Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
proste?!Żezdejmęsukienkęizapomnęotym,żenarzeczonyporzucił
mnieprzedołtarzem?Przejdęnadtymdoporządkudziennego?Boże,
wynaprawdęnierozumiecie,jakjasięterazczuję?Powiodłam
spojrzeniempocałejtrójce.
Zuzka,oczywiście,żerozumiemyodezwałasięBasia,jak
zawszespokojnie.Aleniechcemy,żebyśpogrążałasięwrozpaczy.
Cosięstało,tosięnieodstanie.Żadnełzytegoniezmienią,przecież
wiesz.Dlategopróbujemyjakościpomóc,chcemypoprostu,żebyś
dostrzegłaplusytejokropnejsytuacji.Wolałabyś,żebyKamilzwiał
kilkadnipoślubie?Ontosobieewidentniezaplanował.
Wprzeciwnymraziejegorzeczywciążbyłybywtwoimmieszkaniu.
Dominikamarację:totchórz.Załatwiłtotak,żebyśkonsekwencje
jegodecyzjiponiosłaprzedewszystkimty.Onsiępocichuzawinął
ipożegnałSMS-em.Inawetniemusiałciniczegowyjaśniać.Mytylko
usiłujemycipokazać,żenawetjeśliterazczujeszinaczej,tojednak
jesttoszczęśliwezakończeniepodsumowała.
Kamilapoznałamniecałedwalatatemu.Początkowowydałmisię
niecozbytzwariowanyiwyluzowanyjaknamójgust.Jazazwyczaj
byłamraczejzrównoważona,wpewnychkwestiachwręczzasadnicza.
JednakzczasemtowarzystwoKamilazaczęłosprawiaćmicoraz
większąprzyjemność.Możepotrzebowałamuswojegobokuwłaśnie
takiegolekkoducha,bypozbyćsięzbędnychzahamowańiograniczeń?
Perfekcjoniściniemająwżyciułatwo.Zawszestawiałamsobie
poprzeczkętakwysoko,żetrudnobyłomiprzeskoczyć.Wciąż
ustalałamdlasiebiesztywnezasadyiobarczałamsięnajróżniejszymi
obowiązkami.TowłaśnieKamilnauczyłmnie,żejutroitakwstanie
nowydzień,nawetjeśliniewykonamstuprocentzałożonegonadziś
planu.Iżespóźnienietojeszczeniekoniecświata.Zaimponowałmi,
bopotrafiłczerpaćzżyciapełnymigarściami,ajarozkładałam
jenaczynnikipierwsze,wszystkoskrupulatnieanalizowałam,jak
naekonomistkęprzystało.
Poośmiumiesiącachzamieszkaliśmyrazem,awrocznicęnaszego
pierwszegospotkaniaKamilpoprosiłmnieorękę.Chciał,bymjak
najszybciejzostałajegożoną,dlategokrótkopozaręczynach
zaczęliśmyprzygotowaniadoślubu.Tobyłpięknyczas,mimo
mnóstwasprawdozałatwieniabyłamnajszczęśliwsząosobą
naświecie.Miałamprzedsobącałeżycieubokumężczyzny,który