Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Słuchaj,siostra–powiedziałpewnegopopołudnia.
–Zachowałsięfatalnie,alemuszęprzyznać,żenigdynie
widziałemtakzakochanegofaceta.
Agnieszkapociągnęłanosemimocnozacisnęłapowieki,
abypowstrzymaćłzy.
–Może…–Zawahałsię.–Możeniewiemywszystkiego?
Niemamzamiarugorozgrzeszać,alemożetowszystko
zabrnęłozadaleko?
Nadłuższyczaszapadłacisza.
–Wcześniejcitegoniemówiłem,alepamiętam,jak
podczasswoichurodzinpowiedziałmicoś,cozwaliło
mnieznóg.
–Co?–zapytałaniemalszeptem.
–Nalaliśmysobiewhiskyistanęliśmywkącie,
obserwującwaswszystkich.Miałemjużnieźlewczubie
itakpoprostuwypaliłem:„Czylikochaszmojąsiostrę?”.
Adamzamyśliłsięiponowniezapadłacisza.
–Wiesz,coodpowiedział?–zapytałnagle.–Powiedział:
„Stary,onajestwszystkim.Jestmojąinspiracją”.
Adampoczuł,jakAgnieszkakulisię,jakbypowoli
zanikała,corazmocniejwtulającsięwjegoklatkę
piersiową.Pochwiliwyczułjejłzynaswoim
T-shircie.Nachyliłsięimocnopocałowałczubekjej
głowy.
–Niemartwsię–powiedział,mocniejtulącjądosiebie.
–Tosięwszystkojakośułoży.Musi.
***
Wieczorem,leżącsamotniewłóżku,Agnieszka
rozmyślałaoniedawnejrozmowiezbratem.
„Inspiracja”.
TosłowopadałozustPiotrawielokrotnie.Byłodlaniego
niczymzaklęcie.
Jakprawiekażdymężczyzna,Piotrrównieżceniłkobiece
piękno,aleuważał,żeuroda,októrąkobietytak
skrupulatniedbają,toniewszystko.Wystarczająco,aby
uwieśćmężczyznę,alezamało,abygoprzysobie
utrzymać.Zawszepowtarzał,żekobietapowinnabyć
inspirująca,abymężczyznastalejejpragnąłiniezmiennie