Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
X.KARCZMANAPOCZTOWYM
GOŚCIŃCU.
Napisświadczyłdomowstwoto,kuwygodziepodróżnych
zbudowanebyło;aobszernośćiporządek,kazałysiędomyślać,
gospodarzkontentbyłzmiejsca.
BezimiennyzXIXwieku.
Drogapocztowabyłaszerokaiujeżdżona,aśladykółnapiasku
wrozmaitychskręcałysiękierunkach,małedrzewinypochylały
zwiędłeswojegałązkituiówdzie,widrugąstronę,agościńcem
szłokilkuMazurówzfajeczkamiwustachrozmawiającwesoło.
Smiaływyraztwarzyipostaćnienawykładopracynadsiły,dawały
imjakiśpozórszczęścia,mocnoróżniącysięodponurej,uwiędłej
minyLitewskichwłościan.
Domzajezdnywzniesionybyłtużprzydrodze,ipowabną
powierzchownościąnęciłpodróżnych.Rządczystychokienciągnąłsię
bezprzerwy,awśrodkuogromnaarkadasłużyłazazajazd.
Naddachemunosiłysięgęstekłębydymu,imałachorągiewka,
żywyobrazpochlebców.Zielonabarierkaotaczaładomwokoło
isłużyłarazemzarodzajławki,dlatychktórymkieszenienie
dozwolaływewnątrzpowabnegowchodzićmieszkania.Wpobliżu,
otoczonabzemiwierzbami,bielałapiwnica,adalejtrochę
zaogrodem,nawzgórkupięknymurowanypałacykzdawałsiępysznić
zeswegopołożenia.Odkarczmydrogaschodziłacorazniżejaniżej;
widaćbyłodwamłyny,przypruszonesamymsublimatemmąkiigęsto
rozsypanepookolicygaikiwbarwęjesieniubrane.Wozywieśniackie
zturkotemspuszczałysięztejgórki,wśródśmiechupodochoconych
ichposiadaczy.Nadedrzwiamizajezdnegodomuzielonatablicanosiła
tennapis:
SzynkRządowy.Traktyer.Piwo.Porteripieczeńcielęca;którybez
wątpienia,mimoomyłekpisowni,mocnomusiałnęcićgłodnychlub
pragnącychpodróżnych.Wpierwszej,obszernej,leczniepierwszej
czystościizbie,Jejmośćwczepeczkuàjour,iglaserowanym
szlafroczkauwijałasiękołokomina,zastawionegogarkamiirondlami,
aJegomośćzbutelkamipodpachąobchodziłwszystkiepodróżnych
mieszkaniazżywotwornymnapojem.Minagospodarzabyłaświeża
ipołyskująca,anossążnistyświeciłjakkarbunkułjasnymponsowo-