Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mufinansowo,bojakmówił,miałtrudnąsytuacjęrodzinną.
Podziwiałamgo.Wyrwałsięzdomu,robił,cochciał.Niktnie
narzucałmuswojejwoli.Janiemiałampieniędzyprócztych
wydzielonychprzezojca,ibyłamzależnaodjegowolitakdługo,jak
długonieudamisięuzyskaćupragnionejpozycjiwświeciemuzyków
klasycznych.Nawetniemogłamsięspotkaćzeznajomymi
pozajęciach,bomaestrodokładniepilnowałmojegografiku
iskuteczniedbałoto,byniebyłownimmiejscanapodobnebzdury.
Ojciecbyłzdania,żewżyciumożnadojśćdoczegośtylkociężką
pracą,ibyłatozasada,którejsamhołdował.Momentami
zastanawiałamsię,kiedyztakimpodejściemmiałczas,bypoznać
mamę,ijakimcudemtakłagodnaicudownakobietajakonauległa
takiemusztywniakowi…
Paolauważała,żejestemszczęściarą.Jamiałamwrażenie,żenigdy
szczęśliwąniebędę.Bojakmogłambyćszczęśliwa,skoroczekałmnie
żywotpustelnicy?
Córeczkatatusia,starapanna…
Amożezainteresowanieprzystojniakazuczelnitobyłznak?Może
tenrokakademickiokażesięprzełomowyimójloswkońcusię
odmieni?
Przepełnionawiarąwkroczyłamnasalęwykładową.
CESARE
NajlepiejrokujeStellaAdanooznajmiłrektor,prowadzącmnie
przezkorytarzeuczelni.Tonajzdolniejszastudentkadrugiego
rokuzgrupyprofesoraBianchiego,którybyłjejpromotoremdoklasy
wiolonczeli.Zawybitneosiągnięciawnauceotrzymałanagrodę
oduczelni,anawetzajęładrugiemiejscewkonkursieMinisterstwa