Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jednocześniestawićczołodwómlubtrzemtrieromnadpływającym
zróżnychkierunków.Temistokleszauważył,jakjedenzwrogów
zbliżasięzpełnąszybkością,wzbijającbiałebryzgispodwioseł.Trzy
okrętyzprzepływającejformacjiwykonaływtymmomenciezwrot,
jakwilkiodrywającesięodpędzącejwatahy.
Perszrozumiałswójbłądiskręciłster,alezwrotbyłzbytwolnybez
współpracypracującychrównowioseł.Jedyniewystawiłkadłub
nauderzenieimyśliwynaglestałsięzwierzyną.Dwagreckieokręty
wojennewbiłysięwniegozpotężnymtrzaskiemłamanychdesek.
GdyTemistoklestamdopłynął,jużsięwycofały,wiosłującwstecz,
poczymruszyłynaposzukiwanienowegocelu.Perskiokręt,trafiony
taranamiwsamosercekadłuba,zacząłsięgwałtownieprzechylać,
amorskawodachlusnęładośrodka.Temistoklesbyłdostatecznie
blisko,byusłyszećdobiegającezwnętrzakrzykiprzerażonych
wioślarzy.Inaczejniżnaokrętachgreckichniektórzyztychbiedaków
przykucibylidoławekłańcuchami.Tonącyokrętzabierzeichzesobą
nadno.Zadrżałnamyśl,choćzarazpowiedziałsobie,żetotylko
dreszczodbryzgówmorskiejwody,iwyszczerzyłzębywdzikim
uśmiechu.
Przejdziemydoabordażu,kyriosie?zapytałjegokapitan,
podszedłszydoniego,abyspojrzećprzedsiebie.
Temistoklespokręciłgłową,poczymprzemówił,gdydostrzegł
natwarzymężczyznyzgrozęnawidokwrogiejgalery,któraodwróciła
siędogórydnem.Powietrzebulgotało,uchodzączjejwnętrza,awoda
tłumiładochodząceześrodkawrzaski,poczymzapadłacisza.
Trochęnatozapóźnoodpowiedział.
Galerybyłybardzogroźne,aleteżniestabilne.Przezniskie,otwarte
burtyłatwowlewałysięmorskiefale.Rzadkokiedyudawałoimsię
przetrwaćzderzenie.Temistokleswypatrywałzagrożeńidobrych
okazji,pozwalającchwilamiodpocząćwioślarzom.Cieśninajakokiem
sięgnąćwypełnionabyłaokrętami.Zanimiwciążmanewrowały
głównesiłyperskiejfloty,napierająciszukającnajmniejszych
szczelin,stłoczonecorazbliżejbrzeguwmiaręwpływania
wzwężającąsięcieśninę.
Temistokleszdążyłjużstracićrachubę,wiluakcjachwalczył
zeswojązałogą.Jedyniechlupotzabarwionejkrwiąwody
przelewającejsięprzezpokładświadczyłotym,czegodokonali.Obok