Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niezajejżycia.
Peryklesznowupostąpiłkroknaprzód,abylepiejwidziećbitwę.
Potrafiłazrozumiećjegoniepokój,alewtejsytuacjinicniemogła
poradzić.Synosłaniałoczyprzedblaskiemporannegosłońca,śledził
wzrokiemruchynieprzejednanegowrogaimarzył,żebybyćrazem
zflotą.Jużwcześniejpróbowałzostaćnapokładzie,kiedyKsantyppos
przewiózłichnadrugąstronęcieśniny.Ojciecprzykląkłprzedsynami
inakazałimstrzecAgarystyorazsiostryEleni.Agarystazauważyła
noże,którechłopcyodniegodostali.Zastanawiałasię,czybędąumieli
sięnimiposłużyćiczynaprawdębędązdolnizabićmatkęisiostrę,aby
niezostaływziętewniewolę.Znowuzagryzławargi.Rozumiała,jakie
niebezpieczeństwogroziłojejicórce.Ajednakwyrwałabyimtenoże,
gdybypróbowalitozrobić.Kobietomudawałosięprzeżyć.Zawsze
byłajakaśdrogawyjścia.Zawsze.Podniosłaostrzegawczorękę,gdy
Perykles,wychylającsięzaskrajurwiska,niemalsięześliznął
iwostatniejchwiliodzyskałrównowagę,machającrozłożonymi
szerokorękami.
Wracaj,Peripowiedziałagniewnie.
Zauważyła,żebyłzszokowany.Zarumieniłsięicofnąłkilka
kroków,poczymusiadłciężkonapiasku.JegobratAryfronobejrzał
sięzirytacją.Niemiałczasunakaprysymłodszegorodzeństwa.
Odczuwałobowiązekjakobrzemięodpowiedzialności.Agarysta
dostrzegłauniegozwiązanyztymból.Ontakżechciałpopłynąć
zojcem.Wwiekusiedemnastulatbyłjużprawiedorosłyimiał
otrzymaćprawogłosupodczaszgromadzenia.Zamiasttego
Ksantypposkazałmuzostać.Kilkuinnychwtymwiekurównież
musiałozostać,garstkamłodzieńcówwwielotysięcznymtłumie.
Wszyscydomowistrażnicyiniewolnicyzostaliskierowanidofloty.
Agarystasłyszała,jakKsantypposobiecywałwolnośćwszystkim,
którzybędąwiosłowaćalbowalczyćdlaAtenznajeźdźcą.Gdy
schodziłazdziećmizokrętunapłyciznę,ujrzałanagletęsknotę
natwarzyManiasa,najstarszegozjejdomowychniewolników.Nie
wątpiła,żekochałdziewczynkę,którąkołysałnakolanach,gdy
byłajeszczemaleńka.Agarystawiedziała,żechętniebyzostał,ale
mimopanującegozamieszaniazauważyłateż,żeobejrzałsię
zasiebie.
Jejmążzajętybyłpilnowaniemokrętu,którywtymmomenciebył
dlaniegonajważniejszy.Agarysta,nienamyślającsięwiele,