Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zawinęładoportu,ajadowiedziałemsię,żeLeandrazostała
uwięziona.
–WtymśnieEleonorapowiedziałami,żejejciałozdradziłojąiże
żyłatylkodziękimodlitwomkapłanów.Wymyśliłaostatniplan,żeby
postawićsięwrogowiidaćludziomnadzieję.Przeciwnikobiecał
wycofaćsię,jeślionasiępodda.Niewierzyławtęobietnicę,alejej
planbyłwiększy.
Opowiedziałem,jakkrólowasiępoddała,stawiłaczołaciemnej
magii,zawstydziławrogaispłonęławogniuBorona,niepozostawiając
posobienawetpyłku.
–Niktniewidział,jakumiera–zakończyłemcicho.–Takibyłjej
plan.Weszławświatłoiobwieściła,żebędzieczuwaćnadIllianem.
Jednocześniezawstydziławrogaidowiodła,żeniemożnawierzyć
wjegoprzyrzeczenia.Alestolicawtymśniejeszczenieupadła.–
Zawahałemsię.–Jestjedensposóbnasprawdzenie,czymójsenbył
prawdziwy.MusiszdaćmiKamienneSerce,Leandro.
Popatrzyłanamniezełzamiwoczach,potemskinęłagłową
iwręczyłamimiecz.
Jaktylkomogłem,unikałemdotykaniaKamiennegoSerca,alekiedy
terazująłemmieczwdłonie,wiedziałem,żemamrację.Żelazobyło
zimnejaklód.Mieczuderzyłwemniezaskakującym,niezrozumiałym
gniewem.Zawszewiedziałem,żeKamienneSercemnieniecierpi,
mimotozdumiałamniebezwarunkowośćtejniechęci.
Zignorowałemlódpodpalcamiiżarwślepiachsmokaiwcisnąłem
rubinytak,jakpokazałamiweśnieEleonora.Rozległosiękliknięcie,
rękojeśćpuściła.Odkręciłemgłowicę.Wśrodku,takjakweśnie,
owiniętybyłwokółcierniacienkipergamin.
Pieczęcienadłamałysięwciasnejskrytce,aledokumentwyglądał
nanienaruszony.OdwinąłemgoipodałemLeandrze.
–Proszę–rzekłem.
Popatrzyłanamniepytająco.