Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wiesz,cotojest?
TestamentRóżyzIllianu.Postanawiawnim,ktomaprzejąć
poniejkrólewskągodność.
Głośnymetalicznytrzasksprawił,żedrgnęliśmy;leżącenamych
kolanachKamienneSercesamoistniezłożyłosięnapowrótibłysnęło
czerwonymiślepiami.Chwilępotemmieczspadłmizkolaniślizgiem
poleciałkuLeandrze,byjakwiedzionymagicznąrękąstanąćobok
niej.
Leandraniezwracałanańuwagi,przywarławzrokiem
dodokumentu,któryjejpodawałem.
Kto?wyszeptała.
Niewiem.Mogętylkoprzypuszczać.
Tyjesteśjejpaladynem,twoimzadaniemjestodczytaćtestament
powiedziała.
Tobyłokiedyśodparłem.Teraztynimjesteś.Wiadomość
przeznaczonajestdlaciebie.
Wciążtrzymałempergaminwdłoni.
Jaktomożliwe?szepnęła.OdkądnoszęKamienneSerce,nie
byłamwstolicy.
Byłamądrąkobietą.Wiedziała,conastąpi.Ibezokupantajejdni
byłypoliczone.
Skinęłagłowąipowoliwyciągnęłarękępodokument.Złamała
pieczęćdokońcairozwinęłapergamin.Przeczytała,otwierając
szerokooczy,ajejustautworzyłyliteręO.Wstrząśniętaspojrzała
najpierwnamnie,apotemnapozostałych.
Wstałem,wziąłemdorękiKamienneSerceisparzyłemsobiepalce
odlodu.Tymrazembyłomitoobojętne,zacisnąłemrękęmocniejiku
mojemuzdumieniupoczułem,jakostrzeulega.