Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zamachowiecmusiałstrzelaćzdaleka,gdyżsamego
wystrzałuniebyłosłychać,ajedyniegłucheuderzenia
nabojów,którerozrywałybeton.Ludzie,nieświadomi
zagrożenia,wychodzilitłumniezbudynku.Snajperoddał
strzałnaśrodekplacu,nacoopuszczającybibliotekęnie
zwróciliuwagi.Wszyscykierowalisięśleponaprzód
izakilkasekundznaleźlibysięwzasięgustrzału.
Giwyciągnąłbrońwgóręiwystrzeliłwpowietrze.
Zamierzonedziałanieprzyniosłooczekiwanyskutek,
ludziezaczęliwpaniceuciekaćwdrugąstronę.
Ginakazałiśćwszystkimwzdłużmuru,któryichosłaniał.
Jinzjednymzochroniarzypomagalipostrzelonemu
sprawnieprzemieszczaćsięwkierunkubudynku,poza
zasięgwzrokusnajpera.
Mamyrannego.MiejsceodbioruC.Zawiadomić
służbyprzekazałkrótkieinformacjedosłuchawkiGi.
Pokilkunastuciągnącychsięwnieskończoność
sekundachznaleźlisiępodosłonąbudynku.
Zostańcietuipilnujcie,byniktniezbliżyłsię
doplacunakazałdwómochroniarzomJin,ajegoszef
ochronytylkokiwnąłnapotwierdzenie,niezwalniając
nawetnachwilę.
PędzilidalejzaGi,dosłownieprzedarlisięprzez
budynek,wybiegajączdrugiejstronywprostnaczekające
nanichauta.Rannemupomogliwejśćdosamochodu
ochrony,któryskierowałsiędonajbliższegoszpitala.Dwa
autaczekałynaJina.
Poczekamnapolicję,przyjadę,gdysięzewszystkim
uporampowiedziałskupionyGidowsiadającego
dolimuzynyprzyjaciela.