Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rozwiązania.Zkażdąsekundączułemsięcorazbardziejniezręcznie.
Proszę,powiedzmi,żeniezgodziszsięnato,Maxonie.Nie
możeszpoprosiła.
Oczymtymówisz?zapytałemzrozpaczą.
OEliminacjach!Proszę,nieżeńsięzjakąśobcądziewczyną.Nie
zmuszajmnie,żebymwyszłazakogośobcego.
Muszę.TakijestobyczajwprzypadkuksiążątIlléi.Poślubiamy
dziewczynęzludu.
Daphnepodbiegładomnieizłapałamniezaręce.
Alejaciękocham.Zawszeciękochałam.Proszę,nieżeńsię
zjakąśinnądziewczyną,zapytajprzynajmniejswojegoojca,czyjanie
mogłabymwchodzićwgrę.
Kochałamnie?Zawsze?
Milczałem,szukającodpowiednichsłów.
Daphne,ja…niewiem,comampowiedzieć.
Powiedz,żeporozmawiaszzojcembłagałaznadziejąwgłosie,
ocierającłzy.OdłóżrozpoczęcieEliminacjinatakdługo,żebyśmy
moglisięprzekonać,czywartospróbować.Albopozwólmiwziąć
wnichudział.Zrezygnujęzmojejkorony.
Proszę,przestańpłakaćszepnąłem.
Niemogę!Niewsytuacji,kiedyzarazstracęcięnazawsze.
Daphneukryłatwarzwdłoniachiszlochałacicho.
Stałemjakskamieniały,przerażony,żejeszczepogorszęsytuację.
PokilkupełnychnapięciachwilachDaphnepodniosłagłowę
iodezwałasię,patrzącwprzestrzeń:
Jesteśjedynąosobą,któranaprawdęmniezna.Jedynąosobą,którą
janaprawdęznam.