Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kobietyimówidoniegoojakichśzawodach.Mężczyzna
uzupełniaszczegóły,którychniewymieniła.Kobietadaje
chłopcubatonika.Małyrozwijapapierekije,głośno
mlaskając.Sterczętamigapięsięjakzahipnotyzowany,
portierwypraszamniezpowodukota.Wdrzwiach
przepuszczampodrostkazczerwonymitraperami.Korci
mnie,żebypodejrzeć,dokogoprzyszedł,alenierobię
tego.
Doparkingumamparękroków.Przybyłopojazdów.
Lokalizujęgranatowy„czołg”.Gdysięzbliżam,wysiada
zniegosiwowłosy,niskiczłowiekwstalowymgarniturze.
Pozdrawiamniezszacunkiem,mówiswojenazwisko
ipyta,czychcęprowadzić.Przytakuję.Prosi,żebym
podpisałkwitekiodchodziztelefonemwręce.
Żegnampana.
Dziękuję.
Kotchybasięorientuje,żezaraznastąpikoniecnaszej
znajomości,bopostanawiatemuzapobiec.Korzystając
zotwartychdrzwiauta,wskakujedośrodka,układasię
nasiedzeniupasażeraipatrzywyzywająco.Niemam
głowydoszarpaniasięzezwierzakiem.Wsiadam,
uruchamiamsilnikiruszam.Samoczynniewłączasię
odtwarzaczmuzyki,alewyciszamgo.Wtymtygodniu
śpiewadlamnieHim3,któraspecjalizujesięwballadach.
Maniepowtarzalnygłos.Dodałemsobie
doobserwowanychnafotograficznymportalu
społecznościowym,czytamotym,nadczymaktualnie
pracuje,dokądpodróżuje,comyśliożyciu.Zamieszcza
artystycznezdjęcia,kompatybilnezilustrującymi