Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROLOG
Przezniemaltrzydekadynieczułamsięnikimważnym.Nie
umiałam?Amożeniechciałam?Łapałamsięnarozważaniu,czy
wogóleistnieję…Wtedydzwoniłtelefonlubprzychodziłmail,
aznimkuksaniecwbokiwiadrowodywylewanejnagłowę.Szybko
przestawałammiećwątpliwościcodoswojejobecnościwśródżywych.
Zabolało,więcjestem…Ha,ha!Owszem,Kartezjuszwidziałtojakoś
inaczej,aleonzpewnościąbyłodemniemądrzejszy.Umiałmyśleć,
ajapotrafiłamtylkodumaćczyteżsnućbezsensownerozważania.
Miałammarzenia,choćgłupio,bobezwiary,żesięspełnią.Nie
dzieliłamsięnimi.Sobąteżsięniedzieliłam.Harmoniadusz?Bzdura!
Niktniejestwstaniedokońcazrozumiećdrugiegoczłowieka.
Pocozatemtracićczas?
Byłamtchórzem.Szybkorezygnowałam.Chowałamuszyposobie.
Brakpewnościsiebieczymożeonicważnegoniemusiałamwalczyć?
Wciążspodziewałamsięataku,więctkwiłamznabitąbroniąijadem
napodorędziu.To,jakwidzielimnieinni,miałamgdzieś.Udawałam?
Przedświatemczyprzedsobą?Pewniejednoidrugie.Myślałam,
żenicdlanikogonieznaczę,dlategomałoktoznaczyłdlamnie
cokolwiek.Ojciectwierdził,żejestemdzikusemizawszejużbędę
sama.NietakjakWojtek.
Tak,mambrata.Starszegoodwadzieściaminutipewnieztego
powoduocałeniebomądrzejszego.Jużgdybyliśmymali,radziłsobie
znacznielepiejniżja.Darłsięwniebogłosy,jeślicośbyłonietak,jadł
ispał,kiedymiałochotę,aniegdymukazano,iwiedział,czegochce.
Wyznaczałcel,planował,działałidopinałswego.Wszkolebrałudział
wewszystkichpoważnychprzedsięwzięciach:zostałnajmłodszym
członkiemradyuczniowskiejwhistoriinaszejbudyizbierałdziesiątki
pucharówzawygraneturniejeszachowe.Ojciecpękałzdumy.Zawsze
stawiałmibratazaprzykład,jeślijużwogóleraczyłsiędomnie
odezwać.Mawiał,żecórkasięnieudała,aleprzynajmniejsynnie
przynosimuwstydu.Owszem,mniesiępoprostuwstydził.Nie
dziwiłamsiętemuzabardzo.Samasiebiesięwstydziłam.
Wojtekspełniałoczekiwaniaojca.Nawetstudiawybrał
odpowiednie:finanseibankowość,czylistrzałwdziesiątkędlarodzica
maklera.Gdzieżjamogłamsięznimrównaćzmojąnieżyciową
historią?!Jużnadrugimrokumójbratpodjąłpracęwbanku.Nim
skończyłtrzydzieścilat,cieszyłsięogromnympoważaniemjakojedna