Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zeskoczyćzwozu,gdyzobaczyła,jakzjednejzbram
naSłowackiegowygramoliłsięon.UgneGalant.Ledwo
trzymałsięnanogach.Ostatniowidziałago…pięćlat
temu.PosprawieBractwaumówilisięnaspotkanie
uniej.Oczywiścienieprzyszedł.Tłumaczyłsiępóźniej,
żezatrzymaligowszpitalu,żeucholeczył.Faktycznie
wakcjiwkościeleŚwiętychPiotraiPawłastracił
niewielkączęśćucha,tyletylko,żeUgneniechodził
dolekarzyanitymbardziejniedekowałsięwszpitalach.
Posprawiejakzwyklezacząłpić.Corazrzadziejwidywali
sięnakomendzie.
Próbowała.Naprawdępróbowała.Kilkarazyodwiedziła
gowmieszkaniu,alealbogoniebyło,alboudawał,
żegoniema.Późniejprzenieślidokryminalnej
naKaszubską,ajego…właściwieniewie,cosięznim
działo.Słyszała,żewsiedemdziesiątymdostałsprawę
tegożołnierza,któryzginąłpozamieszkachwgrudniu
przedkomendąwojewódzką.Galantniemógłsię
pogodzićztym,żemłodypoprostupopełnił
samobójstwo.CałyUgne.Znowuwpadłwtenswójpijacki
świat.Milicjaniemogłasięgopozbyć,bozjednejstrony
niebyłowdochodzeniówcenikogolepszego,azdrugiej
wszyscychlali.Jedendrugiegokrył.Ijakośtosiękręciło.
Onatakniechciała.Choćzrobiłabywszystko,
bypowrócił.Niechżenawetbędziecodziennienarauszu,
aleniechbędzieobok.Nierozumiałatego,coczuje
doGalanta.Toniebyłamiłość.Alenawettegoniebyła
jużpewna.Próbowałaonimzapomnieć.Byłyjakieś
randki.Nawetprzespałasięzkilkomafacetami,alenie
ciągnęłatychzwiązków.Zanurzyłasięwpracy.
Wobowiązkach.PosprawieBractwaawansowała
nakapitana,więcspadłananiącałapapierkowarobota,
raporty,szkolenia,nasiadówy,odpowiedzialność.Iwciąż
byłasama.SpojrzałajeszczeraznaUgne.Zmieniłsię.