Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wstaniezrozumieć.Gdybyśmymielidoczynieniatylko
zesłowemczłowieka,moglibyśmyformułowaćbardzo
kategorycznesądy:wtymtekściejestmowaotym
iotym.Oniczymwięcej.Jestjednajedynadroga
interpretacjidanegofragmentu.Tobybyłobardzo
ludzkie.Amy,sięgającpoPismoŚwięte,musimymieć
świadomość,żemimosłowabrzmiąznajomo
iwszystkowydajesięjasne,możesiętamkryćcoś
jeszcze.Bożagłębia,Bożazdolnośćdołączenia
przeciwieństw,gdziewcalenietrzebawybieraćjednej
jedynejdrogiinterpretacji.BoskośćSłowauwalnia
jezutartychschematówiwydeptanychścieżek.Ludzki
aspektSłowasprawia,żejestonoprzeznas,ludzi,
od​bie​ralne.
Przy​sta​nek4
Zachęcamciędokorzystaniazpomocyprzyczytaniu
PismaŚwiętego.Wartozaopatrzyćsięwsłownik(-i)
biblijny(-e).Nawettakienajprostsze.Jakznich
korzystać?Poniżejprzedstawiamprzykładowysposób.
PrzeczytajPsalm23.Znaszgozpewnościądoskonale.
Aletymra​zemzwróćuwagęnawy​róż​nionesłowa.
Psalm.Da​wi​dowy.
Panjestmoimpa​ste​rzem,niebrakmini​czego.
Po​zwalamile​żećnazie​lo​nychpa​stwi​skach.
Pro​wa​dzimnienadwody,gdziemogęod​po​cząć:
orzeź​wiamojądu​szę.
Wie​dziemniepowła​ści​wychścież​kach
przezwzglądnaswojeimię.
Cho​ciaż​bymcho​dziłciemnądo​liną,