Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Napewno?Bochętniemiałbymtojużzgłowy.
–Skądpośpiech,żebynamodpłacić?–chciaławiedzieć
Wilna.
–WBaśnioborzeostatniotrochęnudno.Noidług
uwiedźmtochybakiepskipomysł.
–Nudaniebędziecięjużdługonękać–odparłaOrna.
–Sza!–skarciłająWilna.
–Dlaczego?–spytałSeth.
–Wszystkichnasczekająburzliweczasy–odrzekła
Wilna.
–Przyniosłeśmiecz–stwierdziłaBerna.–Awidmo
chybabędzieużyteczne.
–Świetnejest–zapewniłSeth.–Głodne.Zimne.
Samotne.Wszystko,czegomożnaoczekiwać
odnieumarłegosługi.
Puste
–przesłałoimmyślwidmo.
–Noipuste–zgodziłsięSeth.–Ijeszczezłaknione.
Duszakażdejimprezy.
–Będziesznamsłużyć?–Wilnazwróciłasiędowidma.
Sethwyczułwumyślejegoodpowiedź:
Chłopiec
przyprowadziłmnietujakopodarek.Będęsłużyć
.
–Wyglądanato,żeSethSorensonspełniłdwie
zeswoichtrzechobietnic–orzekłaBerna.
–Chętniespełniętrzeciąjużteraz–przypomniał
imSeth.–Będędoniejpotrzebowałmiecza,conie?
–Zostawtutajwidmoimiecz–odparłaWilna.
–Skontaktujemysięztobą,gdyprzyjdzieporatwego
zadania.
–Kiedytobędzie?
–Kiedyuznamytozastosowne.Żegnaj.
–Chceciemójadresmejlowy?
–Mamyswojesposoby,bydociebiedotrzeć
–zapewniłaBerna.
Sethzdjąłmieczzplecówipołożyłgonaziemi.Potem
odwróciłsiędowidma.
–Bądźgrzecznydlawiedźm.Dzięki,żezgłosiłeśsię
naochotnika.
Takbardzozimno
–zakomunikowałowidmo.–
Bez
spokoju.Bezwytchnienia.