Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
musiałwracaćdopracy.Szturchnąłdelikatniekoniaizmusił
godoszybszegokłusa.Pochwiliznalazłsięjużnadrodzewiodącej
bezpośredniodorezydencji.Gdydotarlidostajni,Nolanzeskoczył
zsiodłaiwprowadziłKingadoimponującegobudynku,októrymBert
mawiał,żesątonajwspanialszestajniepotejstronieLondynu.
ANolanmusiałsięznimzgodzić.
BertpracowałjakokowalwStainsbyHallodponadtrzydziestulat
ibyłnajlepszymczłowiekiem,jakiegoNolanmiałdotądokazję
poznać.Chłopakpoczułlekkiuciskwpiersiachnamyśl,
żepowyjeździezStainsbyniebędziesięcodzienniespotykałztym
krzepkimSzkoteminierazzatęsknizajegomądrością.
ZdjąłszczotkęzhakaizacząłczyścićczarnąsierśćKinga.Znów
poczułukłucieżalu.
–Chciałbymcięzesobązabrać,mójmały.Alenawetgdybym
mógłciękupić,niemiałbymzciebiepożytkuwgospodarstwie.
Potrzebujętylkokoniroboczych,atyniepasujeszdopługa.
–Uśmiechnąłsiędosiebienatęabsurdalnąmyśl.
Znowympostanowieniemnabrałsiananawidłyiwrzucił
jedoboksu.Niechciał,byjakiekolwieknieprzyjemnemyślipopsuły
mutenwspaniałydzień.Wolałsięskupićnafakcie,żejużniedługo
zabierzestądmatkęijejciężkieżyciezmienisięnalepsze.Jako
przełożonasłużby,pracowałacałednie,ajejobowiązkipolegałynie
tylkonakontrolipodwładnych,lecznazajmowaniusiępraktycznie
wszystkimiszczegółamizwiązanymizprowadzeniemdomu.Ciężka
pracazrujnowałajejzdrowie,aostatniejzimynabawiłasiękaszlu,
którywciążjąjeszczemęczył.
NolanzamknąłKingawboksieiodłożyłszczotkinamiejsce.
Gdybydopisałomuszczęście,miałszansęspotkaćsięzHannah,która
podczasprzerwwpracysiadywałapodwysokimwiązemnieopodal.
Chciałjaknajszybciejpodzielićsięzniąradosnąwiadomościąotym,
żenamówiłpanaSimpsonadosprzedażyziemiiwkrótcebędąmogli
wziąćślub.
Podszedłszybkimkrokiemdomiednicyzwodą,nabrałtrochę
wdłonieiochlapałzakurzonątwarz.Wilgotnymipalcamipróbował
poskromićniesfornączuprynęiułożyćzniejjakąśprzyzwoitąfryzurę,
poczymstanąłwdrzwiachstajniwdoskonałymnastroju–znówmiał