Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
okrzepłego.Tozapewneprzeztengarnitur,włosyiogólny
wygląd…atakżedziesięćlat,któreupłynęły,odkąd
widziałamgoporazostatni.
Ubraniaszytenamiaręifryzurazadwieściedolców
mupasują.Mawsobieniezaprzeczalnyurok.
WillBaxtermówiwkońcu,niespuszczajączemnie
wzrokuikładącnablaciebiurkaswojąkartękredytową
idowód.
SpędziłamzWillemtylkojedendzień…któryzmienił
mojeżycie.Kiedyśmyślałam,żemógłbybyćmoją
bratniąduszą.Kiedyśsądziłam…żebędziemyturazem,
wzupełnieinnychokolicznościach.Kiedyś…myślałam
oWillubardzoczęsto.
Izmarnowałamstanowczozbytdużączęśćmojego
dorosłegożycia,zastanawiającsię,cosięznimstało.
Ztrudempanujęnadmięśniamiszczękirozdziawiam
szerokousta,aoddechwięźniemiwgardle.Tacholerna
sukienkamatkijesttakciasna,żewidzę,jakmojaklatka
piersiowafalujegwałtownie.Willrównieżtodostrzega.
Jegowzrokzatrzymujesięnaniejnasekundę,akiedy
podrywagoponownie,żebyspojrzećmiwoczy,
zaczerpujetchuszybko,ostro.
PanieBaxter,widzę,żemapanzarezerwowanyjeden
zdomkówmówiJamie.
Ledwogosłyszę.
Willchybateż,bonieodpowiada.Zamiasttegopochyla
głowę.
Fern?Jegogłosjestdźwięczny,głęboki,amojeimię
brzmiwjegoustachdziwniegłucho,gdywypowiadaje,
jakmamwrażenie,nieskończeniepowoli.
Niejestempewna,jakwłaściwiepowinnam
zareagować.Cobyłobywtejsytuacjinajbezpieczniejsze?
Udawanie,żegoniepamiętam,rozwiązałobymożeczęść
problemu,aleniejestemzbytdobrąaktorką.Nigdynie
mogłamdokońcazdecydować,czytoabsurdalne,żetak