Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
współtworzących,stanowiąctymsamymnietyleobciążenie,
ilewalorprowadzonychbadań.
Niewierzęwprzypadkowośćtego,conamsięprzyda-
rza.Wszystkodziejesięnpocoś”,jeślitylkojesteśmynatyle
otwarciigotowi,bytoncoś”zauważyćipróbowaćzrozu-
mieć.Nieprzypadkowopewnegodniapodszedłdomniena
ulicybezdomnymężczyzna,proszącowsparcie,tymsamym
otwierającprzedemnązupełnienieznanądotądrzeczy-
wistość,którejnacodzieńdoświadczająludziepozbawie-
nidomu.Zabrałmniewnpodróż”,która-mamwrażenie
-niemożebyćzakończonainieustannienanowopodsyca
potrzebęjejnaukowegoiemocjonalnegopoznania.Stanowi
ononiezmienniepróbęoddaniagłosuBezdomnym-tym,
którychniejednokrotnieprzestałosięsłuchać,aktórzynaj-
więcejpowinnimiećdopowiedzenia,kiedykolejneosoby
zabierająsięzainterpretowanieichżycia.
***
Chcępodziękowaćtym,bezktórychzaangażowaniani-
niejszapublikacjaniemiałabyszansyprzybraćobecnejfor-
myczywogólepowstać.MyślętuoPromotorzemojejpracy
doktorskiej,stanowiącejpodstawęniniejszejksiążki-Pani
ProfesorEwieMarynowicz-Hetce,dziękującjejzaniezliczo-
newskazówki,inspiracjeorazwsparcienakażdymetapie
pracy.JestemwdzięcznaRecenzentom-PaniProfesorMarii
MendelorazPaniProfesorDanucieUrbaniak-Zajączacenne
uwagi,skłaniającedorefleksjiwzbogacającychprezentowa-
monografię.Dziękujętakżemojejkoleżance,PaniDok-
torAnicieGulczyńskiej,zatowarzyszeniemi,począwszyod
pracywterenie,poanalizęmateriału,merytoryczneiemo-
cjonalnewsparcie,takniezbędnewprowadzeniubadańza-
angażowanych.Pragnęteżpodziękowaćtym,którzycier-
pliwieznosilizacieraniegranicmiędzytym,cozawodowe,
atym,coprywatne-Michałowi,Konstantemu,Remigiuszo-
wiiLeonardowi.
15