Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AleLeszek…chciałagojeszczezatrzymać.
Niemasensuterazotymrozmawiać.Jesteśzdenerwowana,
ajazachwilębędęspóźnionyrzuciłprzezramię,wychodząc
zpokoju.
Jagodaczułasiętak,jakbyktośspoliczkował.Właściwie
zupełnieniewiedziała,copowinnaterazzrobić.Bieczanimibłagać,
żebyzmieniłzdanie,czypozwolićmuodejść?Czymożejeszczecoś
wskórać,kiedywidaćwyraźnie,żeonunikarozmowy?Możeraczej
powinnaochłonąćirzeczywiściewrócićdotegopóźniej,gdymąż
wrócizpracy?
Napewnospotkasięzzdzirąiobgadającałąsytuację,
żebywspólniepodjąćjakąśdecyzjęmyślałarozgorączkowana.
AjeśliLeszekzażądarozwodu?Wybierzedrugą,aja,żona,potylu
latachmałżeństwazostanęsama,opuszczona,porzuconajakjakiś
stary,nikomuniepotrzebnykapeć?
Przerażona,siedziałabezradniewsypialniisłuchała,jakLeszek
wychodzizdomuizatrzaskujezasobądrzwiwejściowe.Nawet
niezjadłśniadania.Przyszłojejdogłowy,żekonieczniemusiotym
zkimśporozmawiać,bowprzeciwnymraziepękniezezłości
jaknadmuchanydogranicmożliwościbalon.Chwyciłazasłuchawkę
telefonuiautomatyczniewybrałanumerdoprzyjaciółki,zktórą
zawszemogłaszczerzeibezskrępowaniapogadać.
Magdabyłajejserdecznąkoleżankąodczasówliceum.
Niechodziłydojednejklasy,chociażbyływzbliżonymwieku.
Poznałysiękiedyśnaletnimobozie,apotemkontynuowały
znajomość.Mieszkaływjednymmieście,więcczęstospotykałysię
poszkoleiszybkozrozumiały,żedoskonalesiędogadują.Jagoda
liczyłasięzezdaniemMagdy,którazawszebyłaobiektywna
ibezinteresownieżyczliwa.
Jakośtaksięzłożyło,żepozaMagdąnieutrzymywałabliskich
kontaktówzinnymikoleżankami.Odchwili,gdyzwiązałasię
zLeszkiem,zaczęłabywaćgłówniewjegośrodowiskuispotykałasię
tylkozżonamijegokolegów,zaniedbującwłasnychznajomych,którzy
zczasemzałożylirodzinyiporozjeżdżalisiępokrajuiświecie.
Szczerzemówiąc,zapomniałaonich,takjakpotemonizapomnieli
oniej.TylkoMagdastarałasiępielęgnowaćichprzyjaźńidziękitemu