Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przystanęła,nasłuchując,aledźwiękiumilkły.Nagle
zobaczyłaciemnąpostaćstojącąpodścianą.
Sercepodskoczyłojejdogardła.
Babuniu,wystraszyłaśmniewestchnęła,ściskając
wpięściprzódpiżamy.
Lisa.Staruszkazaszurałakapciamiispuściławzrok,
jakbynaczymśnakryto.
Cotyturobisz?Gingerchwyciłapodramię
ipoprowadziławstronęklatkischodowej.Jejsypialnia
znajdowałasięnadole,abyniemusiaławchodzić
ischodzićpostromychstopniach.
Chciałamsięnapić.Głosbabunisięzałamał.
Kuchnięmaszniedalekoswojegopokoju.Nie
musiałaśsiętuwdrapywać.Gingerzagryzławargę,
bojącsię,żekobietapotkniesięiprzewróci,choć
wnuczkamocnościskała.
Wkońcudotarłydojejsypialni,wktórejpachniało
starymiludźmi.Dziewczynapołożyłastaruszkędołóżka,
nakryłakocem,apotemprzyniosłaszklankęwody.
Proszę,babuniu.
Babciawyglądałakrucho,zupełniejakbyzarazmiała
sięrozlecieć.Jakzawsze,gdynaniąpatrzyła,Ginger
czułajedynieżałość.
Dziękuję,Liso.Staruszkazamrugała.
Będzieszjużspała?
Babuniapokiwałagłową,aGingerwróciładoswojego
pokoju.
Krokijużsięniepowtórzyły.