Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
NEOLOGIZMJAKOJEDNOSTKALEKSYKALNA
Wpublikacjachnaukowychmożnasięspotkaćzestwierdzeniem,
żerodzimyużytkownikjęzykaidentykujeneologizmywutworze
literackimwsposóbłatwyiautomatyczny(zob.np.GescheiGesche
2010:155).Możnawobectegowysnućwniosek,żeterminnneolo-
gizm”niewymagażadnychobjaśnień,ponieważjestpowszechnie
znanyizrozumiały.Przytoczonestwierdzeniemożeteżsugerować,
żeneologizmdasięrozpoznaćnapodstawietzw.wyczuciajęzyko-
wego.Należyjednakwyraźniezaznaczyć,żechoćteorianeologizmu
sięgaczasówstarożytnych,apolscyuczenizaczęliprzejawiaćzain-
teresowanietymzagadnieniemjużwXVIw.(Skubalanka1962:47,
49),topojęcieneologizmuwciążwydajesięnieostre.Równieżpro-
cesrozpoznawanianeologizmówjestzdecydowaniebardziejskom-
plikowany,niżmogłobysięwydawać,awiążesiętozfaktem,żewy-
czuciejęzykowebywazawodne(Skubalanka1962,Grabias1981).
Osobaposługującasięjęzykiemrodzimymnieznaprzecieżcałego
zasobuleksykalnegotegojęzykaimożełatwopomylićneologizm
znieznanymsobiesformułowaniem,tj.zwyrazem/wyrażeniem
specjalistycznym,archaicznymlubpospolitym,będącymaktualnie
wużyciu.Wobectegoniepowinnodziwić,żeTeresaSkubalanka
(1962)iStanisławGrabias(1981)nieuznająwyczuciajęzykowego