Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
Ostatniednilipca,kończącezarazempobytMoniki
naBiałorusi,mijałyleniwieiraczejmałoatrakcyjnie
zpunktuwidzeniaszesnastolatka.Wweekendywetroje
zwiedzalizabytki:zamekMendoga,kościół,wktórym
ochrzczonoAdamaMickiewicza,dworekwieszcza,atakże
synagogiicerkwie.MonikaiAntonidużorozmawiali,
wspominalinajciekawszehistorie,wktórychgłówną
bohaterkązawszebyłaEwa.Wojtekzastanawiałsię
wielokrotnie,dlaczegoojciecniezdecydowałsięułożyć
sobieżycia.Przecieżminęłyjużtrzylata.Wciążbył
niczegosobie,miałkupękasyiwieledozaoferowania.
Kobietomwjegowiekupowinienwydawaćsięatrakcyjny.
Chłopakmyślałteżotym,jakbytobyło,gdybyojciec
iMonika…Nie,toniemogłosięudać.Ona–typwolnego
ptaka,on–pracoholik.Onauwielbiającazabawęidobrą
rozrywkę,onraczejspokojny.Onapodróżniczka,
nieumiejącausiedziećnamiejscu,ontypowydomator.
Ajednak,gdyteraznanichpatrzył,myślał,żefajnie
byłobymiećjąprzysobienastałe.
Monikawyjechałatrzydziestegopierwszegolipca.Ojciec
odwiózłjąnaperon,Wojtekpożegnałwdomku.Nagle
zrobiłosięcichoipusto.
Jakbyresztkiżyciaulotniłysięwrazzjejwalizkami.
Wojtekzdałsobiesprawęztego,żeprzezostatnie
tygodnieniewidziałsięzOlgą.Musiałapomyśleć,żejest