Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
26
JarosławRokicki
lubkulturowej.Wcentrumuwagipozostajeprzynajmniejwuzusiejęzykowym
przedewszystkimkultura,anieczłowiek.Kulturarozumianajestrealistycznie,nie
nominalistycznie.Pojmujesięjąjakoautonomiczną,podmiotowącałość,aniejedynie
sumęjednostkowychdziałańludzi.Kulturoznawstwowkonsekwencjijestwissenschaft
bardziej„wiedząniż„nauką(tojeszczebędzieprzedmiotemdyskusji)o„kulturze”
rozumianejholistycznieiantyredukcjonistycznie,będącejwstosunkudojednostek
ludzkichnowąjakością,odmiennąodjakościnatury,azarazemniesprowadzalnądo
poziomunatury.
Kulturoznawstwojestrodzajemwiedzy,którejprzedmiotzainteresowaniastanowi
kultura.Celowoużywampojęciawiedzy,anienauki,ponieważpozwalaononaobjęcie
faktówiinformacjiniemożliwychdoopisaniaorazwyjaśnienianagrunciepozytywi-
stycznierozumianejnauki.Wiedzawnajkrótszejencyklopedycznejdefinicjito„ogół
wiarygodnychinformacjiorzeczywistościwrazzumiejętnościąichwykorzystywania”2.
Takąwiedzęwytwarzanauka,odktórejoczekujesięspełnieniawarunkuzgodności
zprawdą.Doprawdydochodzisięwprocesiepostępowaniabadawczego:weryfikowalnego,
dostępnegodlainnychbadaczy,zgodnegozprzyjętymizasadamimetodologii.Nauka
wtymujęciutofaktypołączonewlogicznącałość,którychprawdziwośćjestgwarantowana
przezpowtarzalnośćrezultatówbadań(przeprowadzonychoczywiściewtakichsamych
warunkach)lub/iprzezskutecznośćwdziałaniu.Takrozumiananaukajestoczywiście
subkategoriąwiedzy,chociażwiedzawszerokimrozumieniuniemusispełniaćiniespełnia
kryteriówmodelupozytywistycznego.Wiedząjestto,cowytwarzanauka,alechoćze
względunaźródłopoznaniawiedzajestprzeciwieństwemwiary,tojednakwiaramoże
byćijestźródłemwiedzy.Definicjapsychologicznawiedzymówi,żejestto:
...ogółtreściutrwalonychwumyśleludzkimwwynikukumulowaniadoświadczeniaoraz
uczeniasię.[...]Wwęższymznaczeniuwiedzastanowiosobistystanpoznaniaczłowieka
wwynikuoddziaływaniananiegoobiektywnejrzeczywistości3.
Wujęciusubiektywistycznymwiedząjestto,coprowadzijednostkędoprzyjęcia
poglądu,żejesttak,anieinaczej,dziękiczemujednostkazewzględunaswojepotrzeby
mawystarczającepodstawydoprzekonania,iżsięniemyli,cozkoleidajejejpoczucie
pewności,żejesttak,jakwie,iżjest.Tooczywiścieniepodważarolinaukijakoźródła
wiedzy.Wżyciucodziennymwiedzanaukowatrafiadonaswpostacispołecznie
przetworzonejizajmujemniejwięcejtakiesamomiejsce,jakiwiedzapochodzącaze
źródełnienaukowych.Doskonaleprzedstawiatękwestięautorpopularnegopodręcznika
dometodologiibadańspołecznychEarlBabbie.Pozadaniuczytelnikompytania,
skądwiedzą,żeziemiajestokrągła,żepociemnejstronieksiężycajestzimno,ludzie
wChinachmówiąpochińsku,witaminaCzapobiegaprzeziębieniom,aseksbez
zabezpieczeńzwiększaryzykozachorowanianaAIDS,odpowiadanastępująco:
Większośćztego,cowiemy,jestkwestiąumowyiwiary.Niewieleopierasięnaosobistym
doświadczeniuiwłasnychodkryciach.Wistociedużączęśćdorastaniawkażdymspołeczeń-
2Nowaencyklopediapowszechna,PWN,Warszawa1997,t.6,s.733.
3M.Pondel,Wybranenarzędziainformatycznepozyskiwaniawiedzyizarządzaniawiedzą,Prace
NaukoweAkademiiEkonomicznejweWrocławiunr975,WydawnictwoAkademiiEkonomicznejwe
Wrocławiu,Wrocław2003,s.372.