Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
morzarozwiązaniełatwymbyłodoprzewidzenia.Burzaniemożebyć
trwałą,więcprzejdzieinastaniepogoda.Tamyślkrzepiłapana
Skrzetuskiegoimożnarzec,utrzymywałagonanogach,bozresztą
ciążyłonanimbrzemiętakciężkie,jakiegonigdydotądwżyciunie
dźwigał.Burza,choćprzejdzie,możespustoszyćpola,zburzyćdomy
inaczynieszkódniepowetowanych.Otozprzyczynytejburzyonsam
omałożycianiestracił,siłsięzbawiłipopadłwgorzkąniewolę
właśniewówczas,gdymunawolnoścityleprawie,ilenasamymżyciu
zależało.Jakżetedyodzawieruchymogłyucierpiećistotysłabsze,nie
umiejącesiębronić?CotamdziałosięwRozłogachzHeleną?
AleHelenamusiałabyćjużwŁubniach.Namiestnikwidywał
wesnachotoczonąprzeztwarzeżyczliwe,przyhołubionąprzez
samegoksięciaiksiężnęGryzeldę,podziwianąprzezrycerzyajeno
tęsknązaswoimusarzem,którengdzieśprzepadłnaSiczy.Ale
przyjdziewreszciechwila,żeusarzwróci.OtosamChmielnicki
przyrzekłmuwolnośćazresztąfalakozackapłynieipłyniedoprogów
Rzeczypospolitej;gdysięrozbije,będziekonieczmartwieniom,
zgryzotominiepokojom.
Falapłynęłarzeczywiście.Chmielnicki,niezwłócząc,ruszyłobóz
iciągnąłnaspotkaniesynahetmańskiego.Siłajegobyłajuż
rzeczywiściegroźną,bowrazzsemenamiKrzeczowskiego
iczambułemTuhaj-bejawiódłblisko25000wyćwiczonychiboju
chciwychwojowników.OsiłachPotockiegoniebyłopewnych
wiadomości.Zbiegowiemówili,żeprowadzidwatysiąceciężkiej
jazdyikilkanaściearmatek.Bitwawtejproporcjisiłmogłabyć
wątpliwą,bojedenatakstraszliwejhusariiwystarczałczęsto
dozgnieceniadziesięćkroćliczniejszychzastępów.Takpan
Chodkiewicz,hetmanlitewski,wtrzytysiącehusarzystarłczasu
swegopodKircholmemnaprochośmnaścietysięcywybranejpiechoty
ijazdyszwedzkiej;takpodKłuszynemjednachorągiewpancerna
wszalonejfuriirozniosłakilkatysięcyangielskichiszkockich
najemników.Chmielnickipamiętałotym,więcszedł,wedlesłów
ruskiegokronikarza,zwolnaiostrożnie:„mnogimiumuswojego
oczyma,jakołowiecchytry,nawszystkiestronypoglądającistraże
namilęidalejodobozumając”.TakzbliżyłsiękuŻółtejWodzie.
Złapanoznowudwóchjęzyków.Cipotwierdziliszczupłośćsił
koronnychidonieśli,kasztelanprzeprawiłsięjużprzezŻółtąWodę.
Zasłyszawszyto,Chmielnickistanąłjakwrytynamiejscuiokopałsię
wałami.