Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PanZagłobastałsięjeszczeniespokojniejszy.
Tfu!dodiabła.Atopoprosturebeliąpachnie!visarmata,raptus
puellaeirebeliatonibykat,szubienicaistryczek.Dobraszóstka:
możeszniązajechać,jeśliniedaleko,towysoko.Kurcewiczeteż
bronićsiębędą.
Tajco?Albomniepohybel,alboim!Ot,jaduszubyzhubyw
zanich,zaKurcewiczów,onimibylibracia,astarakniahinimać,
którejjawoczyjakpiespatrzył!AjakWasylaTataryzłapały,takkto
doKrymuposzedł?Ktogoodbił?ja!Kochałichisłużyłimjakrab,
bomyślał,żedziewczynęwysłużę.Aonizatoprodały,prodały
menejakraba,nazłujudołuinaneszczastje…Wygnalipreczno,tak
ipójdę,tylkosięwprzódpokłonię;zasólichleb,comunichjadł,
pokozackuzapłacęipójdę,boswojądrogęznaju.
Igdziepójdziesz,gdyzksięciemzaczniesz?DoChmielaobozu?
Żebymniedziewkędali,jabybyłwaszlackibrat,waszdruh,
waszaszabla,duszawaszazaklataja,waszpies.Iwziąłbyswoich
semenów,innychzUkrainyskrzyknął,tajnaChmielainarodzonych
bracizaporoskichruszyłikopytamirozniósł.Achciałby
zatonagrody?nie!Ot,wziąłbydziewczynęizaDnieprruszyłnaboży
step,nadzikieługi,nacichewodyimniebybyłodosyć,ateraz…
Teraześsięwściekł.
Watażkanicnieodrzekł,konianahajemuderzyłipomknął
naprzód,apanZagłobapocząłrozmyślać,wjakietotarapatysię
dostał.Nieulegałowątpliwości,żeBohunzamierzałnaKurcewiczów
napaść,krzywdęswąpomścićidziewczynęprzemocązabrać.Iwtej
impreziebyłbymujeszczepanZagłobakompaniidotrzymał.
NaUkrainietrafiałysiętakiesprawyczęsto,aczasemiuchodziły
płazem.Wprawdzie,gdygwałtownikniebyłszlachcicem,rzecz
wikłałasięistawałasięniebezpieczniejszą,alezatowymiar
sprawiedliwościnaKozakubyłtrudny,bogdziegobyłoszukać
iłapać?Poprzestępstwiezbiegałwdzikiestepy,gdzierękaludzkanie
sięgałaitylegowidzianoagdywybuchławojna,gdyTatarzykraj
naszli,wtedyprzestępcawypływałznowu,bowtedyspałyprawa.Tak
mógłuchronićsięododpowiedzialnościiBohun,apanZagłobanie
potrzebowałmuprzecieczynniepomagaćibraćnasiebiepołowy
winy.Niebyłbywreszcietegowżadnymrazieczynił,bochoć
muBohunbyłprzyjacielem,wszelakoniewypadałoZagłobie,
szlachcicowi,wkomitywęzKozakiemprzeciwszlachciewchodzić,