Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
towziąłinikomuniebyłpowinien.Terazwsiopaniwakniaziej…
Dobrawasza,ditkirzekłdziadalejawamjednąrzeczpowiem.
Samiwiecie,żetukniaziowiniezdzierżycie,więcoto,copowiem:kto
chcepaniwrizaty,niechsiętunieostaje,pókisięChmielzkniaziem
niepopróbuje,aleniechdoChmielauciekaitozarazjutro,bokniaź
jużwdrodze.JeślijegopanGdeszyńskidoDemianówkinamówi,
toniebędzieonkniaźwastużywił,aledoostatniegowybijetak
wydoChmielauciekajcie.Imwaswięcejtambędzie,tymChmiel
łatwiejsobieporadzi.O!Aciężkąonmaprzedsobąrobotę.Hetmany
naprzódiwojskkoronnychbezliku,apotemkniaźodhetmanów
mocniejszy.Lećciewy,ditki,pomagaćChmielowiiZaporożcom,
booni,niebożęta,niewydzierżąaprzeciezawaszątooniswobodę
izawaszedobrozpanamisiębiją.Lećcie,tosięiprzedkniaziem
ocalicie,iChmielowipomożecie.
Wżeprawdukaże!ozwałysięgłosywgromadzie.
Dobrzemówi.
Mudryjdid!
Totywidziałkniaziawdrodze?
Widzieć,niewidziałem,alemwBrowarkachsłyszał,żejużruszył
zŁubniów;paliiścina,gdziejednąspisęznajdzie:ziemięiniebo
zostawia.
Hospodypomyłuj!
AgdzienamChmielaszukać?
Potojatu,ditki,przyszedł,żebywampowiedzieć,gdzieChmiela
szukać.Pójdźciewy,dzieci,doZołotonoszy,apotem
doTrechtymirowapójdziecieitamjużChmielbędzienawasczekał,
tamsięteżzewszystkichwsiów,sadybichutorówludziezbiorą,tam
iTataryprzyjdą,boinaczejkniaźwszystkimwambypoziemi,
pomatce,chodzićniedał.
Awy,ojcze,pójdziecieznami?
Pójść,niepójdę,bostarenogiziemiajużciągnie.Alemnietelegę
zaprzężcie,tajpojadęzwami.AprzedZołotonosząpójdęnaprzód
zobaczyć,czytampańskichżołnirówniema.Jakbędą,toominiemy
iprostonaTrechtymirówpociągniem.Tamjużkozackikraj.Ateraz
mniejeśćipićdajcie,bomjastarygłodnyipachołekmójgłodny.
Jutroranoruszymy,apodrodzeopanuPotockimiokniaziuJaremie
wamzaśpiewam.Oj,srogietolwy!Wielkiebędzieprzelaniekrwi