Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Nieprzestawaj.Chcę,żebyśmniedotknął.
Jegooddechowiewamojąszyję,wywołującdreszcze.
–I?
Docieradomnie,czegojeszczeniepowiedziałam.
–Niczegonieudaję.
Neisonwydajepomrukzadowolenia,ajasapięgłośno,bojego
palceponowniepocierająmojąłechtaczkę.Jakdobrze…Rozkosz
zasnuwamioczymgłą.Chłopakwsuwawemniepalce,pieprzącmnie
nimiistymulującwnajczulszymmiejscu.
–Powiedzmojeimię–rozkazuje.
Jeszczegłębiejczujęjegopalce.OBoże.Opieramsięościanę,
bonogipowoliodmawiająmiposłuszeństwa.
–Neison–wzdychamwzachwycie.
–Imię.
Jęczę,gdykolejnafalarozkoszyprzechodziprzezmojeciało,
sprawiając,żezaczynamdelikatniedrżeć.
–Jax.
–Nieprzestawaj,bojaprzestanę.
Coza…Mamochotęgoprzekląć,alenierobiętego.Posłusznie
godzęsięnajegowarunki.
–Jax.
Wypowiadamjegoimięprzykażdymgłębokimpchnięciu.Czuję,
żemnieobserwuje,alemamprzymkniętepowiekiiskupiamsię
nanadchodzącymspełnieniu.Mojeudadrżącorazbardziej,apochwa
zaciskasięnajegopalcach.
–Jax…
Ostatniepchnięcieidochodzęgwałtownie,pulsującwspazmach
rozkoszy.Orgazmtrwaprzezkilkacudownychsekund,przelewającsię
falamiprzezmojeciało.OpieramczołoobarkNeisona,aonotacza
mnieramieniemiprzytrzymuje.Wyjmujezemniepalceiczeka,ażsię