Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uwagi.
Skończyłaśdrugieśniadanie?Kobietawskazała
naotwartepudełkozjogurtem.
Tak,dziękujęodparłaVilma.Sprzątaczkazdjęła
papierowyobrusiwrzuciłagorazemzjogurtemdoworka
naśmieci.
Vilmasiedziaładalej,wzamyśleniugładzącłańcuszek
zaniołkiemzawieszonynaszyi.Możedlategoniemogła
ostatniospać.OdkiedyAaronwyjechał,zaczęły
nawiedzaćmrocznekoszmary.Budziłasięnadranem,
przerażonaizlanapotem,drżącnasamąmyślotym,
cojejsięśniło.
Tak,tomusiałbyćwłaściwytrop.Niedość,żeAaron
zasmuciłswoimodjazdem,toterazjeszczesprawiał,
żeśniłyjejsiękoszmary.Takbardzochciałaby,żebybył
terazprzyniej,bymogłapodzielićsięznimswoimi
troskami.Apotemprzytuliłabygomocnoipocałowała.
Vilmawyobraziłasobiescenęidooczunapłynęłyjej
łzy.
Vilma!usłyszałaodbijającysięechemwcałej
stołówcegłos.
Szybkootarłałzyirozejrzałasię.Nadrugimkońcusali
zobaczyłaswojąprzyjaciółkęTinę,któraszławjejstronę.
Miałanasobieciemneokularysłoneczneiporuszałasię
jakmodelkanaparyskimwybiegu.Vilmauśmiechnęłasię
ipomachałajejnaprzywitanie.
Cotytutajrobisz?Tinaspytałapoportugalsku.
Vilmawzruszyłaramionami.
Samaniewiemodpowiedziałazesmutkiem
wgłosie.Jakośniemamochotynigdziewychodzić.
Tinaprzesunęłaokularynagłowęiskrzyżowałaręce.
Założęsię,żenicniezjadłaśpowiedziałaztroską
wypisanąnaładnejbuzi.
Vilmachciałaskłamać,aleniepotrafiła.
Nie.Jejpalceodnalazłyznówzłotegoaniołka.Nie
byłamgłodna.
TinaprzyglądałajejsięwmilczeniuiVilmazaczęła
odzyskiwaćpewnośćsiebie.Zastanawiałasię,czybyło
widać,żepłakała.