Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wyróżnienia.Jednaktewakacjebędąpełneokazji
dodalszychtreningów,jakutrzymaćzdalaodwłasnych
cudzemyśliiodczucia.
Świetnie.Jakbymtegoniepróbowałaodmniej
więcejośmiulat.Przewróciłamteatralnieoczami.
Wspólnywyjazddostarczynamsporomateriału
doćwiczeń.Tataspojrzałnamniebłagalnie.Madzik…
wiem,żetonieto,czegochciałaś,aleproszę,postarajsię
podejśćdotegooptymistyczniej.Dlamamy.
Irodzeństwa.Piotruśbardzosięucieszyłnawiadomość,
żeznamijedziesz.
Jasnewymamrotam.Pewniejest
uszczęśliwiony,żebędziemiałkomudokuczać.
Mojegobrataimniełączyszorstkirodzajmiłości.
Dzielinassześćlat,odmiennośćtemperamentów
iprzekonanienajegotemat.Onuważa,żejestsłodki,
kreatywnyizabawny.Jasądzę,żetonajbardziejmęczący
ihałaśliwysiedmiolateknaświecie,któryzapunkthonoru
postawiłsobiedoprowadzaniemniedoszału.Jużsama
gonitwamyśliwjegogłowiejestdlamnieupiornie
uciążliwa.Adotegodochodząjeszczepaplanie,
comuślinanajęzykprzyniesie,izwariowanepomysły.
Wiem,żemuszęgokochać.Wkońcujakikolwiekbybył,
należydorodziny.Czasemjednakwolałabymmóc
okazywaćmumiłośćzdaleka.Naprzykładzinnego
kontynentu.
Cóż,niemiałamwyboru.Decyzjaowspólnym,
rodzinnymwyjeździejużzapadła,czymisiętopodobało,
czynie.Zamiastpakowaćwalizkinawyjazddobabci,
musiałamwepchnąćnajbardziejniezbędnerzeczy