Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ciebiewalcząodparłem.Cojeszczemiałbymturobić?
ŚciągnękolejnychpowiedziałJackson,itoteżbrzmiało
desperacko.Gdybymiałjakiśplannanastępnychzawodników,tonie
próbowałbyzatrzymaćmnie.
Nigdzieniezostajęnadłużejprzypomniałem.
AleitakzamierzaszwrócićdoSanFranciscowytknąłmi,
jakbytobyłjakiśzarzut.
Takodrzekłemjedynie.Niezamierzałemmusiętłumaczyć.
Minęłodziesięćlat,odkądJacobznalazłmnienaulicyzaswoją
siłownią.Tamtegowieczoruporazpierwszyodbardzodawna
napełniłemżołądekdosytaispałemnaczystymposłaniu.Następnego
dniadostałempracę.Miałemsprzątaćsiłownię,wzamianmogłem
mieszkaćnazapleczu.Byłbymgłupi,gdybymnieprzyjąłtej
propozycji.Dostawałemjedzenie,wodę,miałemdostępdopryszniców
iwygodnegołóżka.Oniczymwięcejniemogłemmarzyć.
Poparumiesiącachcośsięjednakzmieniło.Wiedziałem,żeJacob
maswojesekrety,aleniechciałemzdradzićjegozaufania,szpiegując
go.Pewnegowieczoruciekawośćjednakwygrała,ajaodkryłem,
żesiłowniabyłajedynieprzykrywkądlawiększegointeresu.
Nielegalnychwalk.
Gdyzobaczyłemmężczyznbijącychsięzesobąwklatce,już
wiedziałem,żemuszęspróbować.PoprosiłemJacoba,
byminatopozwolił,aon,kumojemuzaskoczeniu,naprawdęsię
zgodził.
Zapierwszymrazemdostałemniezływpierdol.Jacobuznał
tozachrzestbojowy,apóźniejosobiściezacząłmnieszkolić.Wwieku
dziewiętnastulatstanąłemkolejnyraznaringuiwygrałem.Apotem
jużnigdynieprzegrałem.DlaJacobawalczyłemtrzylata.Stałemsię
legendą.Wtedystwierdził,żepowinienempojeździćtrochępoinnych
klubach,bonaszawidowniawkońcuznudzisięmoimciągłym
wygrywaniem.