Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rozumieliście.
–Wtymjestracja–rzekłChenZhen.–Jatojużtrochę
rozumiem.
Poczułsiędziwniepodnieconyiwydawałomusię,
żezamajaczyłoprzednimwidmototemicznegowilka.Dwalata
temu,przedwyjazdemzPekinu,zacząłzbieraćiczytaćksiążki
oludachstepu.Towtedydowiedziałsię,żewilkjestichtotemem
iobiektemkultu,aledopieroterazzaczynałnaprawdęrozumieć,
dlaczegotennajbardziejznienawidzonyprzezChińczykówiinne
ludyrolniczewilkjestwoczachMongołówichzwierzęcym
przodkiem–totemem.
Biligzerknąłnaniegozuśmiechem,odktóregozwęziłymusię
oczy.
–Wy,studencizPekinu,odrokujużmaciejurtę,alejejściany
sącienkie,zamałowojłoku.Upolujemysobiewięcejgazeli,
zaniesiemyjedospółdzielnizaopatrzeniaizamienimynawojłok,
niechwaszaczwórkamacieplejtejzimy.
–Doskonale–ucieszyłsięChenZhen.–Naszajurtamatylko
dwiewarstwywojłokuijesttakzimno,żekałamarznamzamarzł
ipękł.
–Widzisztęwatahę?–roześmiałsięstary.–Niedługo
dostaniecieodnichprezent.
MięsoiskórazamarzniętejgazelikosztowałynaOlonbulag
dwadzieściajuanów,przybliżonąrównowartośćdwutygodniowego
dochodupasterzaowiec.Zeskórgazelirobisięnajwyższejjakości
kurtkiiktośzestacjizaopatrzeniamówił,żetakiewłaśnienoszą
piloci.Alekurtkizeskórmongolskichgazelibyłyzadobredla
chińskichpilotówiwszystkieszłynaeksportdoZwiązku
RadzieckiegoikrajówEuropyWschodniejwzamianzastal,
samochodyiamunicję.Najlepszemięsoprzeznaczano
nadelikatesowekonserwydlazagranicy.WChinachmożnasiębyło
delektowaćkośćmiicałąresztą,awMongoliiWewnętrznejten
rzadkismakołykkupowałosięnakartkiwsklepachchorągwi.