Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zabójstwo?Zabawysłowamipotrafiąbyćdobrym
usprawiedliwieniem.
Przedstawienieczaszacząć.Nadchodziegzamin
praktyczny.Przykułemwasząuwagę?
2
Mógłbymjeszczedługomówićodylemaciewagonika.
Istniejąsetkiwersjitegoeksperymentuetycznego.Jedna
zmoichulubionychdotyczysytuacjilekarza,który
matylelekarstwa,byuratowaćżyciejednegodorosłego
pacjentanaswoimoddziale.Wchwiligdychcetozrobić,
dowiadujesię,żebyćmożeladamomentdoszpitalatrafi
pięciorodzieciwymagającychpodaniategospecyfiku.
Wtymprzypadkusytuacjajestskomplikowananietylko
zpowodustosunkumedykadojużleczonejosoby,lecz
takżemożliwościpojawieniasięnowychpacjentów.Czy
poledopoświęceńjestwtymprzypadkuwiększe?Czy
etykarozciągasięjakgumkawmajtkach,która
dopasowujesiędoświątecznegoobżarstwa?
Niezadajętychpytańnagłos.Naraziemuszą
wystarczyćte,którejużpadły.Trzydzieścisześćparoczu
wgapiasięwemnieniczymwguru.Interesujeichnie
tylkoporuszonytemat,alerównieżto,codziało
sięzemnąwciąguostatnichtygodni.Wpewnymsensie
samzostałemzmuszonydorozwiązanianiektórych
omawianychdylematów.Przynajmniejwichlekko
zmodyfikowanymkształcie.
Przekonałemsię,kimjestem.Możenawetprzekonałem
się,kimjestczłowiek,iwłaśnieotymbędęchciałwam
opowiedzieć.Opowiemotymrównieżim.
Schodzęzkatedryiwkładamdłoniedokieszeni.
SpoglądamnaSandręChojecką,którazdecydowaniezbyt
mocnoufasiedzącemuobokniejAdamowiDyckiemu.