Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zwracamnatouwagi.Tracęjakiekolwiekzainteresowanie
jegowywodem.
Obracamwkieszenistrzykawkę.Ostrożniezdjąłem
zabezpieczenieigłyiprzepuściłemmiędzypalcami.
Pokonujęostatniekrokidzielącemnieodcelu.Tojuż.
Czasnaprawdziwepytaniaiprawdziweodpowiedzi.
Wgłowiemammętlik,leczstaramsięniechwytaćżadnej
myśli.Nauczyłemsiętegojakniktinny.Obserwuję
własnemyślijakkotprzypatrującysięzzatafliszkła
rybomwakwarium.Instynktnakazujemijeuchwycić,
leczrozumwie,żetoniejestmożliwe.
Naglesięzatrzymuję.Obracamsiękustudentowi
siedzącemupomojejprawejiwyciągamzkieszeni
strzykawkę.Działambłyskawicznie.Wbijamigłęwszyję
dzieciaka,poczymnaciskamtłoczek.Niktniezdążył
zareagować.Pięćdziesiątmililitrówśmiertelnejtrucizny
dostajesiędokrwiobiegumojejofiary.
3
Zamieszanie.
Krzyki,tupot,trzaskstarych,składającychsiękrzeseł.
Czyjśpłacziodgłosciałapadającegonaziemię.Potem
trzepotzrzuconejmarynarki,anastępnieświstoddechu.
Stukottowarzyszącyuginaniużeberwtrakciereanimacji.
Toeksperymentrzucamzkamiennymuśmiechem
kuusiłującemustanąćminadrodzedryblasowi.
Zmieniamtonipowtarzambardziejpoufale,jednocześnie
puszczającoko:Totylkoeksperyment.
Jegomózgpracujewtempiespalaniasięsamochodu
elektrycznego.Przegrzewasię.Naczolepojawiająsię
zmarszczki,austaotwierająsię,niewypowiadając
żadnychsłów.Unoszęznaczącopustąstrzykawkęito
przesądzasprawę.Dryblasustępujemimiejsca.Kiwa