Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
opiekował,gdyściedoszkołychodzili?
PaniAgato,tonietak.Poczułamsięniezręcznie.WRosario
niktmnieniezna,tuzaśwszyscypamiętająotym,cosięstało.
Wprawdzieokazałosię,żeniemiałamnicwspólnegoztamtym
zabójstwem,alejednakniesmakpozostał.Nazawszebędęjużdla
mieszkańcówSkarbieszatą,którąpodejrzewanoozbrodnię.
Dałabyśspokój!Ludziezawszebędąplotkować,takaichnatura.
Tomyślisz,żeiomnienieplotkują?Zawszeplotkibyłyizawsze
będą,aletoniepowód,abyprzeznieuciekać.Trzebaimstawićczoło.
Niechsobiegadają,jakchcą!Ważne,cosamemusięosobiesądzi!
Chciałabymmiećdotegotakiepodejściewestchnęłam.
Niestetyniepotrafię.
ZgóryzszedłJacekiniespiesznymkrokiem,pisząccośwswoim
smartfonie,podszedłdonas.Patrzącnajegowilgotnewłosy,
wywnioskowałam,żeposzaleństwachnaspacerzewziąłprysznic.
Będęszedłdoprzetwórnizwróciłsiędomnie.Właśnie
dostałemwiadomość,żezapomniałempodpisaćjednego
zdokumentów,któredziśmuszązostaćwysłane.Możeprzejdzieszsię
zemną?
Czemuniezgodziłamsię.
Alechybanieprzedobiadem?zaniepokoiłasięBoguszowa.
Pieczeńzarazbędziegotowa.
Spokojnie,mamuś.Jacekusiadłnajednymzfoteliiodłożył
telefonnablatstojącegotużobokstolika.Niematakiego
pośpiechu.Zjemyidopieropójdziemy.
PrzyokazjipogadajzNiką,abyrozważyłapowrótdoPolski
nastałe.Czytysobiewyobrażasz,żewpadłatutylkonachwilę?
zauważyłazwyrzutem.
Itakdobrze,żewreszciesięodważyła.Oddawnanamawiałem
naprzyjazd,alenawetsłyszećniechciała.Ciąglecośjejwypadało.
Atostudia,atopraca,ato,atamto…
Trzebabyłodopieronieszczęścia,abywróciławestchnęła
zesmutkiempaniBogusz.
Przepraszam,żenieprzyjechałamwcześniejwymamrotałam,
zawstydzona,czującsięwyjątkowogłupio.Mamnadzieję,żenie
chowapanidomnieurazyzato,żeniezjawiłamsięnapogrzebie.
Naprawdęchciałam,alebyłamodpowiedzialnazaorganizację
konferencjinanaszymuniwersytecieiniestetynieudałomisięznaleźć
zastępstwa.
Niemusiszsiętłumaczyć.Ważne,żeterazjesteś.Wpogrzebie