Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
lekturzeinieudałosię.Japrzeczytałemiwiem,
żepytaniaprzezPaniąwymyśloneniedotycząlektury,
borzadenzbohaterówniebyłwwięzieniuiniktniemiał
rzadnychzwidów,nochybażepopijaku”
.
Parsknęłam
śmie​chem,kie​dytoprze​czy​ta​łam.
Zbyszku,czymógłbyśwyjaśnićswójkomentarz
zamieszczonypodsprawdzianem?spytałampodczas
rozdawaniauczniomkartek.Wszystkieoczy
zciekawościąspoglądałynamniewoczekiwaniu
nadal​szyroz​wójwy​da​rzeń.
AcoZbychutamnamazał?!krzyknąłDamian.Ej,
Piz​za,ge​niu​szuje​den,cotytamna​sma​ro​wa​łeś?
Nicodparłzdziwiony.Pytaniabyłytendencyjne,
niedotyczyłylektury.Itylkoja,jakogeniuszklasowy,
tozauważyłem.Zacząłsięśmiać.Prężyłprzytym
dum​niepierś,cze​ka​jącnapo​chwa​łę.
Faktycznieodpowiedziałam.Pytanianiedotyczyły
lektury,którąprzeczytałZbyszek.Klasapatrzyła
namnielek​kozdez​o​rien​to​wa​na.
Jakto?!krzyk​nę​łaUlka.
Takto!szybkozaripostowałZbyszek.Trzebamieć
tu!Ipopukałsiępalcempogłowie.Klasaryknęła
śmie​chem.
Możeitrzebaodparłam.Tylkoże,naszgeniuszu
kla​so​wy,prze​czy​ta​łeśpew​nie
Chło​pów
.
Notak,tomtrzecipotwierdziłzdziwionyZbyszek.
Przecieżpanikazała.Klasapokładałasięześmiechu,
aZbyszekpatrzyłzdezorientowany.Ciąglenicnie
ro​zu​miał.
Zbyszku,
Chło​pów
tomyczytaćbędziemy
wprzyszłymroku.Iwdodatkutompierwszy,amiałeś
prze​czy​taćtrze​ciączęść
Dzia​dów
.
Jakto?niedo​wie​rzał,my​śląc,żeznie​gożar​tu​je​my.
Dzia​dy
AdamaMickiewiczadodałaUlka.Aty,
głą​bie,prze​czy​ta​łeścoin​ne​go.
O,rany.Botetytułytakiesame.Dziadyczychłopy,
prze​cieżtonajed​nowy​cho​dzi…
Klasazrywałabokiześmiechu,zajęłomikilkaminut,
byuspokoićtowarzystwo.Późniejposzłojużsprawnie.Ale