Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sprawamispołecznymiczyczymśtakimkontynuowałaściszonym
głosem,starającsięnieprzeszkadzaćśpiącejprzyokniepasażerce.
Pieniądzenienajgorsze,trzymasięwięctegostołkaobydwiema,
jaktosięmówi,rękami.Wobecnychczasach,zdobycieintratnej
posadywcaleniejesttakiełatwe.
Otak,mapaniracjępotwierdziłajejsłowamłodsza
rozmówczyni.Wiemcośotym.Borykałamsięzpodobnymi
problemamiprzezładnychkilkamiesięcy.
Samapaniwidzi.Dlategoteraz,kiedyurodziłasynka,Stefanek
munaimię,jadę,abyjejtroszkępomócwyznała,wzdychając
zewspółczuciem.Chorowitetoto,słabejakmałoktóre,acórkanie
możesobiepozwolićnazbytczęstezwolnienialekarskie.Wnuczek
materazdwalatka,aledrobniutkitaki,żesercemipękanasamwidok.
Jadę,mówiędostarego,znaczysiędomęża,trzebajejpomóc,
boinaczejzmarnujeisiebie,idziecko.
Kochanazpanimatkaprzyznałazuznaniemmłodakobieta,
wyraźniepróbującwycofaćsięztejprzydługiejiniecomęczącej
rozmowy.Niespecjalnieinteresowałyczyjeśproblemy,zwłaszcza
żeiswoichmiałaniemało.
Kiedypociągzbliżałsiędojakiejśniewielkiejstacyjkiiprzejeżdżał
zdużąprędkościąporozjazdachkolejowych,wwagoniezrobiłsię
naglehałas,któryprzebudziłDominikę.Przerażonazerwałasię
narównenogi,zasłaniającodruchowotwarzramieniem,jakbysię
przedkimśbroniła.Pochwilizorientowałasięwsytuacjiizaczęła
rozglądaćwokółsiebiezzagubionymiwyraźniezawstydzonym
wzrokiem.
Pasażerowiepatrzylinaniązzaskoczeniem,nierozumiejąc,cosię
dziejeijaksięmajązachować.Jedyniestarszakobieta,któraniejedno
wżyciuwidziała,wykazałasięprzytomnościąumysłu,aprzede
wszystkimspokojem.