Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
-Ryszarda,Alain,niemaciepojęcia,jakbardzojestemwamwdzięczny.Wszyscy
jesteściedlanastacydobrzy...
KatedraNotre-Dame,ŁukTriumfałny,wieżaEiffla,Panteon,Champs-Élysées,
Sekwana-wzniosłością,pięknem,ogromem,przepychemprzytłaczająiwywierają
niezapomnianewrażenie.MalarzenaMontmartrze,hipisi,studenciwDzielnicyŁacińskiej.
Ktośrecytuje,ktośinnygranajakimśinstrumencie.Tamznowu,oblepionytłumemgapiów,
pantomimistaopowiadaruchamiswejchudejpostacitakwyraziście,takpięknie,żeludzieco
chwila,bijącbrawo,wsypujądokapeluszafrancuskiegrosiki.Apóźniej...kolacjawpięknej
restauracjicałejwlustrachi...atmosfera,atmosferawolności,swobody,atmosfera
nieudawanegoszczęścia.BluesującyMurzynprzypianiniegraiśpiewatakwspaniałe,czule,
pięknie,żeludziespontaniczniepodchodządoniego,ściskająmurękę,pokłepująwuznaniu.
JakaśeleganckaAngielkacałujegowusta.Jemyprzepyszneprzystawki,owocemorza,
przeróżnerodzajemięs,popijamywspaniałymiwinami.Nagle,spodczarnychpalców
uderzającychwklawisze,płyniePolonezAs-durChopina.Nieumiemukryćwzruszenia.
Wszyscyzauważająmoment,wktórymsięodwróciłem-zauważają,żepłaczę.
20.07.1976,Paryż
Wstajemybardzopóźno,bokładziemysięspaćoświcie.Paryżnocąmajeszcze
więcejurokówiatrakcji.WczorajszydzieńwstolicyFrancjiupłynąłnarobieniuzakupów.
Zmęczyłotonastakbardzo,żenieczuliśmynóg.CałydzieńchodziłemzWikąposklepach.
Prostozmetratrafiliśmydojednegozmagazynów.Lafayettezbudowanyjestwstyluwnętrza
teatralnego.Piętrawyglądająjakbalkonoweloże.Nawskrośnowoczesny,komfortowy,
ekskluzywny.To,comieściwsobie,przechodziludzkiepojęcie-pojęciePolaka.Cieszymy
sięzWikąjakdzieci.Kupiliśmysuszarkędowłosów,dlamniemaszynkędogoleniaBrauna,
jakieściuszkidlaWikiinaszychdzieci.Podwieczórwracamydodomuciotki.Alicjapodaje
takieobiady,żechybapękniemy.Kiedyjużjesteśmynaprawdętakobjedzeni,żeniczemu
więcejniedamyrady,nastółpodająjeszczesery,desery,owoce,kawę,koniak,koniak,
koniak...
Dzisiajzjadłznamiobiadwujek.Nareszcieznałazłtrochęczasu!Tobardzomiły,
wesołyczłowiek.Byliśmyjużwjegorestauracji-barzenaplacuPigalle.Robioneprzez
niegonkoktajlemiłości”zawierałytyleprzyprawikorzeni,żeniemożnasięponichnie
kochać.SłowawujkaprzetłumaczyłanamRyszarda.Jednakmożna...
23.07.1976,Paryż
WczorajbyłiśmywLido.Ico?Inic.Cena,jakąAlainzapłaciłzabilety,była
głównymtematempospektaklu.Alainmadzisiajwpołudniespotkaniezministrem.Jai
Wikawtymczasiebędziemysięwłóczyćpoparyskichsklepach.ToobsesjaWiki.Kupić
jeszczebluzeczkę,tebuty,torebkę,sukienkę...
PóźniejspotykamysięzAlainem.Jestzadowolonyzrozmowyzministrem.
Gratulacjeiawans!OblewamytowCafedeParisiznowupodchmieleniwylewamysięz
innyminauliceParyża,najednąwielkąscenęnajwspanialszegoteatruświata.Tylkonogi,
noginiewytrzymują.MoczymyjewKrólewskiejFontannieiidziemyodpocząćwkinie.Kin
naMontmartrzejestkilkadziesiąt.Wszystkiewciągajądoswoichwnętrzkrzyczącymi
reklamami.WybieramykomediępornoAndrea.Wtrakcieprojekcjikilkastarszychpań
wychodzi.Mybawimysiędoskonale.Seks-unastemattabu-tutajbawi,rozśmieszabez
pruderii.ChcialbymtenfilmkiedyśjeszczeobejrzećwPolsce.Poseansieidziemynakolację.
Alainmadobryhumor.ZapraszanasdoLeGrandCafe.Luksusikomfortwnętrzaidąw
parzezprzepysznymipotrawami,wspaniałymwinem,sympatycznąobsługą.Zokien
restauracjiwidoknaulicę.Zarazpodoknemrozłożyłswójkramikzeświecidełkamijakiś
Murzyn.Maski,figurki,zwierzętazhebanu,korałe,bransołetki,błyskotki,wszystkoleżało
15