Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jeślibyśpanlubktóryztwoichtowarzyszyspotkałpodobną,
zatrzymajcieiodstawciepodtenotoadres.Pokryjęwszelkiekoszty,
anadtodamhojnąnagrodę.
Policjantspojrzałnapodsuniętąmukartę.
Dlaczegomamyaresztować?Cotakiegouczyniła?
Couczyniła?Uciekłazdomuobłąkanych.Niezapomnij:kobieta
wbieli.No,ruszajnaprzód!zawołałnawoźnicę.
V
„Uciekłazdomuobłąkanych!”
Słowateponurozabrzmiałymiwuszach.
Dziwnepytania,zadawanemiprzezkobietęwbieli,naprowadzały
mniewprawdzienamyśl,żeumysłjejznaturybyłsłabylubteż,
żewielkiejakieśnieszczęściawstrząsnęłynimostatnimiczasy,nie
przypuszczałemjednak,abybyłaobłąkana.
Mowajejanizachowanieniezdradzaływcaleobłędu,anawet
teraz,wświetletychnowychrewelacjiniemogłemwniejodkryć
żadnejcechy,którabyusprawiedliwiałasłowanieznajomego.
Icóżuczyniłem?Czypomogłemofierzeokrutnejintrygi
wyswobodzićsięzrąkprześladowców;czyteżprzyczyniłemsię
dowypuszczenianawolnośćistotynieodpowiadającejzaswoje
postępki,nadktórąobowiązkiemmoim,jakrównieżkażdegoinnego
człowieka,jestroztoczyćbacznąopiekę?
Taniepewnośćdręczyłamnieokrutnie.
ToteżwróciwszydomojegomieszkaniawClement’sInn,wżaden
sposóbniemogłemusnąć.
ZakilkagodzinmiałemwyruszyćdoCumberland.Dlaskrócenia