Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
Czypamiętaszjeszczeczasy,kiedybiurapodróżybyłynieodłącznączęścią
naszegożycia?Chcączarezerwowaćwyjazdnawakacje,trzebabyłosiętam
udać.Niebyłoinnegowyjścia.Możnajebyłoznaleźćwkażdymmieście,
awdużychmetropoliachniemalnakażdymrogu.
Zanimzapukałosiędotakiegobiura,możnabyłosamemuposzukać
informacjiowymarzonychwakacjach.Słonecznaplaża?Amożetydzieńna
nartach?Wycieczkastatkiem?Jakieśegzotyczneiodległemiejsce?Albo
bliskie,takbymożnabyłodojechaćsamochodem?
Wyszukiwanieinformacjibyłobardzo,bardzotrudne.
Pytaliśmyznajomych,aleichwiedzaograniczałasiędotego,cosami
znali.Możnabyłoprzeglądaćczasopismapodróżnicze,leczskończonalicz-
bakartekwkażdymwydaniuniegwarantowaławyczerpującychdanych.
Przewodnikibyły,owszem,pomocne,alecyklwydawniczysprawiał,żein-
formacjeokazywałysięnieaktualne.Ponadtoporównaniedwóchróżnych
miejscwymagałowielubedekerów,akażdyzkoniecznościprzedstawiał
opiniętylkojednegoczłowiekaautora.Niezależnieodtego,jakszeroko
zakrojonebyłynaszebadania,nigdyniewystarczały,abyuzyskaćpełny
obrazpotencjalnegomiejscawakacji.
Prędzejczypóźniejtrzebabyłosięudaćpopomoc.Iwtymmomencie
musieliśmyoddaćkontrolęnaditakjużniedoskonałymprocesemkomuś
innemu,zdającsięnałaskęlubniełaskęprzedstawicielahandlowego.Pani
zabiurkiemrzucaławnaszymkierunkuróżnenazwy,podawałacenybiletów
13