Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
stanie,podżadnympozoremniezatrzymujsamochodu
mówiłpośpiesznieprzyciszonymgłosem.Wracaj
dodomu.Wracajprostododomu!Słyszysz?
Panikabijącazgłosurozmówcywspółgrała
zniepokojem,którycorazbardziejogarniałCaroline.
Zawahałasię.
Alenadrodzeprzedemnąstoisamochódichybaktoś
jestwśrodku.Możezasłabłalbojestranny.Dlaczego
mamsięniezatrzymywać?Cosiędzieje?!
Poprostumnieposłuchaj,Caroline.Niewysiadaj
zsamochodu.Dodajgazu,wymińtamtoautoinie
zatrzymujsię,niezależnieodtego,kogoalbo
cozobaczysz.Poprostutakzrób.
Wjegogłosiesłychaćbyłonapięcie,pośpiech.Caroline
poczuła,żeżołądekpodchodzijejdogardła.Cosiędzieje?
Zerknęławlusterkowsteczneipodjęładecyzję.Rzuciła
komórkęnafotelpasażeraiobiemarękamichwyciła
kierownicę.Stojącysamochódbyłdługi,miałniskie
zawieszenieizajmowałponadpołowęjezdni.Zaryłnosem
wrowie,tylnekoławisiaływpowietrzu.Musiała
spróbować.
Wcisnęłagazdodechy.Kołazaczęłysięślizgać
naoblodzonejjezdni,naszczęściezachowały
przyczepność.Odbiławlewo.Zahaczyłaonasyppod
żywopłotem,samochódniebezpieczniesięprzechylił.
Szarpnęłakierownicęzpowrotemwprawo,auto
zeskoczyłozewzniesieniaiustawiłosięwpoprzekdrogi.
Carolineskręciłakierownicęwlewo,żebywyrównać.
Silnikzawył,gdydodałagazu.
Chwilępotempoczuła,żewpadawpoślizg.Kręciła
rozpaczliwiekierownicątowjedną,towdrugąstronę,
leczsamochódniereagował.Jezdniępokrywałlód,czarny
wciemności,aonajechałazaszybko.Pamiętała,
żepowinnosięskręcaćzgodniezkierunkiempoślizgu,
leczniewydawałosięjejtowłaściwe.
Wgłowiezaświtałojejimię.Nagleuświadomiłasobie,
ktodoniejdzwonił.Tylkodlaczegoon?Zawołałajego
imię,choćwiedziała,żeterazjużwżadensposóbjejnie
pomoże.Spojrzaławlusterkowsteczne,gdzie