Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PannaRóżaAnielaPitoubyławtejchwili
wuspo​so​bie​niuró​żo​wym.
PodczasgdywkościelewHaramontodprawiano
modłyprzyzwłokachjejbratowej,wkościelewVillers-
Cotterêtsudzielanolicznychchrztówiślubów,dzięki
czemupannaRóżaAnielaze​brałazakrze​słaokrą​głesześć
liw​rów.
Zmieniwszysounasztukętrzyfrankowąidodawszy
dopoprzedniozebranegojużgrosza,miałaznowu
lu​dwika.
Tennowy„ludwik”powędrowałdopierocodoswych
bracifotelowych,adzieńtakiegozjednoczeniabył
za​wszewiel​kimświę​temdlaciociAnieli.
Iotoakurat,gdypootwarciudrzwizamykanych
zawszenaczaspodobnejoperacji,defilowaładookoła
cennegosprzętu,abysięprzekonać,pozory
zewnętrzneniezdradzaływartościwewnętrznejwszedł
dok​torzPi​tou.
Scenawstępnamogłabybyćuznanazascenę
wzruszającą,gdybynieto,żeGilbertzanadtobył
spo​strze​gaw​czydlaniegobyłatoje​dy​nieko​me​dia.
Ujrzawszysiostrzeńca,starapannazaczęłasię
rozwodzićoswejbratowej,którąnibyserdecznie
ko​chała,ana​wetza​częłauda​wać,żełzyociera.
Doktor,któryzeswejstronychciałzbadaćdogłębi
dewotkęprzedpowzięciempostanowienia,zacząłmówić
oświę​tychobo​wiąz​kachcio​tekwzglę​demsio​strzeń​ców.
Aledostrzegł,żewmiaręjakrozwijałswojeteorie,
twarzstarejpannyprzybieraławyrazcorazwiększej
chci​wo​ści.
Lewąrękąpodparłabrodę,napalcachzaśprawej
rachowaławmyślidochódzwynajmukrzeseł;wypadek