Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ewazrozumiałatylkoparępoczątkowychsłów,ale
dzielnieudawała,żesłucha,comówikobieta.Cojakiś
czaswtrącałatylko:
–
Ja,janatürlich
[8].
Wpewnymmomencieodnotowałazmianęzmonologu
napytanie,aleczegodotyczyło,niebyławstanie
zrozumieć.
–
Sorry,Imustgo
[9]–wybełkotała.
ZdziwieniewoczachAustriaczkiuświadomiłojej,
żemieszaniemieckieiangielskiesłowa.
–
AufWiedersehen
[10]–wyszeptałaupokorzonaEwa
iciągnąctorbępoposadzce,poszławstronęwyjścia.
StanęławdrzwiachSüdbahnhofuigłębokoodetchnęła.
Zimnepowietrzenietylkojąotrzeźwiło,aleiprzywróciło
zdolnośćracjonalnegomyślenia.Wgruncierzeczycała
sytuacjabyłacałkiemzabawna–militarny,wjej
przekonaniu,rozkaz,okazałsięcałkiempokojowy.Jeszcze
zabawniejbyłoby,gdybyuwierzyła,żesłowa
sąskierowanedoniej,posłuchałaipodniosłaręce.
Ciekawe,czykobietabytozauważyła.Czy
zareagowałabyśmiechem,czyraczejpolitowaniem(to
byłobynajgorsze)?Acobybyło,gdybypodniosłaręce
izaczęłaprosić:
Nichtschießen
?[11]
Roześmiałasię,budzączainteresowaniestojącego
obokmężczyzny.Uśmiechnęłasiędoniego,tenodrazu
odpowiedziałtymsamymicośzaszwargotał.Czułasię
zmęczonaiśpiąca,niechciałojejsięuruchamiaćtej
częściumysłu,któradawnotemuprzyswoiłapewien
zasóbniemieckichsłówibardzoznikomyzbiórzasad