Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdecydowanieniejestdlaciebie...synu!Przedewszystkimjestza...
no,zastaradlaciebie.Piętnaścielatstarsza?Ho,ho,niedopomy-
ślenia!Rozwódka,wdowainiewiadomocojeszcze...matkanie
dawałazawygraną.
Mamo,przestań,rozmawialiśmynatentematjużtylerazy!
irytowałsięBogumił.Dajspokój,botojużzadużo,naprawdę,da-
jeszmirady,jakbymmiałszesnaścielat...Dorosłychłopjużjestem
przecież.Awogóletoniewidzężadnejwadywniej...iktowie…
możekiedyśwprzyszłości?Lospłatafigle,mamo!podkreślał.
Boże,jaktrzasnęło!przerwała.Znowugrzmi...Wimię
OjcaiSyna...Boże...taknielubiębyćsama,kiedyzaoknemburza!
Zastanówsię,cocistaramatkaradzi,Bogumile...Dziecko...matka
zawszewielepiej...Synu!
Piłamwino,rozmyślającoprzeszłości...omoimżyciu,marze-
niach,pragnieniach.
Chciałbymcicośpowiedzieć,Julio!zacząłpewnegorazuBo-
gumił.Zatrzymałsię,idącdobiurkazleżącyminablacieksiążkami,
stosempapierówistojącymdużymekranemkomputera.Otworzył
nowąpaczkępapierosów.Przypaliłjednegoizaciągnąłsięgłębo-
ko.Wiesz...zawszechciałemmiećkobietętaką,jakty...wrażliwą,
delikatną,subtelną…Znowuucichł,zamyśliłsię,patrzącgdzieś
wdal.Byćmożenaszarelacjamogłabybyćmniejplatoniczna...
zawahałsię,zastanawiającnadtym,comówi.Spuściłgłowę.Czy
twojemarzeniazawitały,przypłynęływkońcudotwojegoportu,
Julio?zapytał,niepatrzącmiwoczy.Czyjaktenzabłąkany,biały
żagielrozbiłysięgdzieśpodrodze?Czypragnęłaśwłaśnietego,co
dzisiajmasz?Zgasiłpapierosawkryształowejpopielniczce.Czy
marzeniazagościływtwoimżyciu,spełniłysię?Czyjeszczenacoś
czekasz?Naco,Julio?
Nieodpowiedziałam,utkwiłamwzrokwmarokańskimdywanie
pełnymwzorówikolorów.
13