Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
różnymludziomdomysłynatematmojejroliwAnglii,
tymbardziejjeślionspotkałsięzprymasem...
TerazBecketmawracaćnawyspę.Takprzynajmniej
słyszałemnadworzewLondynie.
Jeśliwieomnie,tozadenuncjujemnieprzed
papieżemiodstawiąmniewpętachdoRzymu!zawołał
przerażonybiskup.Byłwyraźniezałamany.
EkscelencjobroniłsięTomaszniezabiłemich,
bopowiedzielimi,żejadąodciebiedoLondynu.
Pomyślałem,żewysłałeśichwswoichsprawachinie
chciałemrobićcikłopotu.
Zapadłachwilamilczenia.Spiskowcygorączkowo
poszukiwaliwyjściazsytuacji.
Nakiedydatowanyjestlist,któryotrzymałeś,
Ekscelencjo?zapytałwkońcuGlasdale.
DwieniedzieletemuodrzekłOdilon.
WtakimraziepojadędoLondynuiodnajdęich.
Wiesz,Ekscelencjo,żezawszemożesznamnieliczyć.
Naglebiskupsięożywił.
Wiemidlategotobiepowierzyłemzlikwidowanie
JeanadeRaincourta.Bractwomandylionujestpotężne.
Mająswoichludzijużwszędzie.Stanowiądlanas
śmiertelnezagrożenie.MusimywyeliminowaćBecketa,
zanimonzabierzesięzamnie.Papieżjestjużstary.
Trzebaprzygotowaćgruntpodnastępnekonklawe.
Zawszelkącenęniemożemydopuścić,abypapieżem
zostałktośzbractwa.Naszczęścieniejestemsam.
Mamysympatykówwśródrzymskichrodów,które
decydująnakonklawe.BractwochceuniizBizancjum...
Wiesz,żetojestdlanasniedozniesieniamówiłbiskup
iwiesz,coznajdujesięwKonstantynopolu...