Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tupieszozLondynu?
Niezupełnie.Kellerlekkosięuśmiechnął.
Ciekniezpanawodanamojączystąpodłogę.
Czykiedyśmipaniwybaczy?
Niesądzę.Odebrałaodniegoprzemoczoną
kurtkę.Przygotowałampanutensampokój.tam
czysteubraniaiprzyborytoaletowe.Zdążypanjeszcze
wziąćgorącąkąpielprzedprzyjazdem„S”.
Cobędzienakolację?
Zapiekankawiejska.
Mojaulubiona.
Dlategozrobiłam.Amożepodaćherbatę,panie
Marlowe?Albocmocniejszego?
Jeślimożna,toniecowhiskeydlarozgrzewki.
Załatwione.Ateraznagórę,zanimsiępan
rozchoruje.
Zostawiłbutywholuiwszedłposchodach
doswojegopokoju.Ubranianazmianęleżałystarannie
ożonenałóżku.Sztruksowespodnie,ciemnozielony
sweter,bieliznaizamszowemokasyny.Wszystko
wewłaściwymrozmiarze.Byłatamrównieżpaczka
papierosówMarlboroizłotazapalniczka.Przeczytał
wygrawerowanynaniejnapis:Zaprzysość”.Bez
adresataipodpisu.Niebyłkonieczny.
Zrzuciłzsiebiemokreubranieidługostałpod
prysznicemzgorącąwodą.Agdywróciłdopokoju,
nastolikunocnymprzykrytymbiałąserwetką
zinicjałamiMI6stałakarafkawhiskey.Ubrałsię
iznapełnionątrunkiemszklankąwdłonizszedł
dosalonu,gdzieujrzałGrahamaSeymoura.Siedział
przykominkuweleganckichtweedachiflanelach,