Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
głową–niemaoniczympojęcia.
KomisjanadzorowałaiopiniowałapracęMI5oraz
MI6.Ustalałapriorytety,oceniaławykonawstwo,pełniła
funkcjedoradczewobecpremieraipilnowała,
byszpiedzyprzestrzegalizasad.GrahamSeymour
doszedłdowniosku,żebrytyjskasłużbawywiadowcza
potrzebujeszerszegopolamanewru,
żewniebezpiecznymświecie,gdziewokółczyhają
zagrożenia,trzebaczasemodejśćoddawnychreguł
gry.Dlategopostanowiłodnowićkontakt
zChristopheremKellerem.
–Wieszco–spojrzałnajegoatletycznąpostać–znów
wyglądaszniemaljakjedenznas.Szkoda,żemusisz
nasopuścić.
Przeszlidokuchniiusiedliprzystolewprzytulnej
małejwnęcezwitrażowymioknami,skądrozciągałsię
widoknawrzosowiska.PannaCoventrypodała
zapiekankęzbiałymwinemprzyniesionymzdobrze
zaopatrzonejpiwnicy,apogłównymdaniuzieloną
sałatę.PrzezwiększośćposiłkuSeymourwypytywał
Kelleraoocenękursu,zeszczególnąuwagąsłuchając
jegoopiniinatematpozostałychkandydatów.
–Niewidziałeśoceniwyników?–zdziwiłsięKeller.
–Oczywiście,żewidziałem.Alezależyminatwojej
opinii.
–Finchjestbardzoostrożny-odrzekłKeller
–cooznacza,żemazadatkinadobregoszpiega.
–Bakerteżjestniezły.
–Podobniejakpierwszyrozdziałthrillera,nad
którympracuje.
–Asamkurs?–zapytałSeymour.–Czyzdołalicię