Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Tojestpokójmuzyczny.
Ogromnyfortepiandominujewtejprzestrzeni,awokółwisipół
tuzinagitar,jakgdybyktośprzybiłdościanogromnemotyle.
–Grasz?–zwracamsiędoSabriny.
–Nie,wszystkotutajnależydomnie–odzywasięNathan.
Wpadamydoprzedpokojuskąpanegowrozproszonymświetle.Ten
domjestolbrzymi.Wrogujednegopiętramożnabyzmieścićcałe
naszefiladelfijskiemieszkanie.Wciążczujęukłuciebólunamyśl
oMike’u,aleterazniejestonotakiedotkliwe.Tarezydencjawpływa
namniekojąco,jakbyścianymojegosercarozszerzałysię
idopasowywałydotychprzestrzeni.
Wtaczamysięnapiętroposchodachzakończonychszerokim
podestem.Holjestozdobionymalarstwemabstrakcyjnym,ogromnymi
płótnami,którewisząpodmiedzianymikinkietami.
Nakońcukorytarzamieścisiępokójgościnny.Zwiewnezasłony
zdobiąoknapoobustronachpomieszczenia–zjednegowidać
cmentarz,zdrugiegobramęwjazdową.Dużydrewnianypanel
zamontowanynaścianiesłużyjakozagłówekłóżkazasłanegobiałą
pikowanąkapą.Wkąciestoifotelwkolorzemusztardowym.
SabrinaobejmujeNathanawpasieipochwiliobojewychodzą
zpokoju.NapoczątkuMikeijazachowywaliśmysiętaksamo.Nasze
palcebyłygłodnedotykuskórytejdrugiejosoby.Zczasem
tepragnieniagasłyniepostrzeżenie,jakdzieńzwolnaprzechodzący
wnoc.Onijednakidąwedwojeprzezhol,wysocyizdrowi,jak
nordyccybogowie.Patrzęnanichprzezotwartedrzwizbytdługo,
czując,jakmojeserceogarniasmutek,choćjeszczeprzedchwiląbyło
przepełnionepodnieceniem.Takczęstosiędziśbiłamzmyślami,
żeterazmojeemocjesąjakdzieciaknahuśtawce.
Kilkatygodnitemumamawysłałamiartykułotym,jakludzie
mieszkającysamotniesąniewidocznymiofiaramipandemii,jak
bardzobrakujeimdotyku.Byławniminteresującainformacja,
żenaramionachiplecachsązakończenianerwoweszczególnieczułe
nadelikatnydotykpełenuczucia.Dziennikarzzauważył,żejednym
zpowodów,dlaktórychodczuwamyprzyjemnośćpodczasgłaskania
psalubkota,jestto,żenaszeneuronywyobrażająsobie,jakczujesię
zwierzę:„Kiedypieściszswojegozwierzaka,tojesttak,jakby
onpieściłciebie”.
Todlategomamaprzysłałamitenartykuł.Następnypowód,żeby
<3Virgo!Jestemszczęśliwa,żemacieswojepuszystedzieckoisiebie
nawza
jem–napisała.Tęopiniępowtarzałaczęsto:„Życiejestlepsze