Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kertéczy’ego.ToonuratowałLagunasowiżycie,atym
samymnasząstadninę.
Dziękiniemurównieżdowiedziałamsię,dlaczego
byliśmyskłócenizJungblutamiidlaczegoprzepaść
międzynaszymirodzinamibyłaniedozasypania.
WszkoleChristianniespuszczałmniezokaipilnował,
żebymniezbliżałasiędoTima,cobyłootylełatwiejsze,
żesynnaszychwrogówharowałwstadninieojcaijuż
wogóleniemiałczasupopołudniami.Niezobaczyłamsię
znimnawetpodczasferiiwielkanocnych.
Westchnęłamciężko.Fritziodrazuzastrzygłuszami,
czekającnasygnałdopowrotuwkłus.
Piętnaścieminutpóźniejdotarliśmydoplacu.
Przeszkodywciążstałydokładnietak,jakparętygodni
temu,zanimśniegprzedwcześniezakończyłnasze
treningi.Aterazbyłopowszystkim.Rankiempowypadku
LagunasaiakcjiratunkowejwwykonaniuLajosa
pochwaliłamsiętacieFritzim.Tymsamymrozdział
mojegożyciawypełnionytajnymitreningamizostał
zamknięty,gdyżtatapostanowił,żesambędzietrenować
mojegokonia.Zjednejstronybyłamzachwycona,
zdrugiejzałamana,boniemiałamjużpretekstu,
byspotykaćsięzTimem.
Zsunęłamsięzsiodła,poprowadziłamFritziego
nadrugąstronęłąkiiopadłamnaspróchniałypień
drzewa,któryzataszczyliśmytukiedyśwspólnymisiłami
zTimemiMelike,potrzebującdodatkowejprzeszkody.
Tylesięwydarzyłoprzeztekilkaminionychtygodni!
Czasemwydawałomisię,żemusiałampostarzećsię