Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przerastałichogłowę.Gdymiłośćzrodzisięwzepsutychsercach,jest
prawiezawszetrwałąisilną.ZresztąKokardasiPaspoaloprócztego
uczucia,któregoznamypochodzenie,niebylipozbawienidobrych
popędówihistoryasierotyzruinzamkuLagarderów,niebyłaich
jedynymdobrymuczynkiem,którypopełnilibyprzypadkiemlubprzez
nieuwagę.
TkliwośćdlaLagarderapozostałaichnajlepszemuczuciem,
jakkolwiekmożemieszałosięzniemtrochęegoizmu,ponieważpadał
nanichjakbyblaskodsławnegoucznia;niemożnajednakpowiedzieć,
żetylkozimnewyrachowaniebyłoprzyczynątejprzyjaźni.Kokardas
iPaspoalzchęciąnarazilibyżyciedlaswegoParyżanina.
Iotodzisiajfatalnośćpostawiłaichnaprzeciwniego.
Niemasposobuuwolnićsięodciężkiegobadania!
SzpadyichnależałydoPejrola,bozaniezapłacił.Ucieclub
wycofaćsię,znaczyłobypostąpićwbrewhonorowi,surowo
przestrzeganemuprzezludziichpokroju.
Przezcałągodzinąniezamienilizsobąanijednegosłowa.Wciągu
tegowieczoruKokardasanirazuniezakląłna„cierniowąkoronę!„
Zgodniewzdychaliodczasudoczasuispoglądalinasiebie
zżałosnemiminami.
Tobyłowszystko.
Wreszcie,gdyjuższlidoataku,uścisnęlisięsmutniezaręce.
Cóżchcesz?rzekłPaspoal.Będziemyrobili,cotylkomożna.
AKokardaswestchnął.
Toniemożetakbyć,braciszkuPaspoalu,niemożebyć!Słuchaj,
zróbto,coja.
Wyciągnąłzkieszenimetalowąkulkę,jakąsięposługiwałnasali
inałożyłnakoniecswejszpady.
Paspoaluczyniłtosamo.
Wtedyobajjakoślżejodetchnęli,uczulisięspokojniejsi
wsumieniu.
Tymczasemzbirowieiichtowarzyszepodzielilisięnatrzyoddziały.
Pierwszyznichskręciłwfosęiszedłzzachodudrugizatrzymał
pozycyęzamostem;trzeci,złożonyprzeważniezezbójów
ikontrabandzistówprowadzonychprzezSaldaniego,miałnatrzeć
zprzodu,schodzącmałymischodkami.
LagarderiNeversodkilkusekundwidzieliichwyraźnie.Mogliby
nawetpoliczyćtych,którzyześlizgiwalisięnadnofosy.
UwagarzekłLagarderplecamidosiebie;punktemoparcia
zawszeniechbędzieszaniec.Dzieckoniepotrzebujęsięniczego