Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żeMichałrozpocząłjużprzygotowywaniepopcornu.
Słyszę,jaktwardeziarenkapękająwgarnku,odbijającsię
odjegościanekipokrywki.Zachęcająceodgłosy
wywołujązpokojuiOlę.Córkauchyladrzwiiwystawia
nakorytarzgłowę,patrzącjednaknamniezzaciętą
miną.
Zupełniejakjejojciec!Wzdychamwduchu,starającsię
niedaćposobiepoznać,oczymmyślę.WOli,jej
wyglądzieizachowaniuwidzęMaćka.Niejesttołatwa
iprzyjemnakonstatacja.Zbieramsięjednakwsobie
iprzywołujęnatwarzuśmiech.
Dobrze,żejesteś.Michałwłaśnierobipopcorn.Chyba
cośpooglądamywspólnie.Możenapijemysiępepsi?
zarzucamdziewczynępropozycjami,którychmnogość
iatrakcyjnośćmarozchmurzyćjejczoło.Jakmyślisz?
Olawzruszaramionamiiwymijamniebezsłowa
wdrodzedokuchni.NawetniewitasięzMichałem.
Odwracasiętyłemdomężczyznyiostentacyjnienalewa
sobiekompotudoszklanki.Pijenapój,przełykając
gogłośno.Niewracajednakdoswojegopokoju,ale
śmiemprzypuszczać,żewswojejzłościzrobiwszystko,
żebypopsućpopołudnieiwieczór.
Niemuszędługoczekać.Córkawchodzidosalonu
izimpetemsiadanasofie.Kompotwychlustuje
zeszklankiłukiemiwsiąkawoparcieisiedzeniekanapy.